Świat • dimmi che sarà per sempre. si, te lo prometto ♥

eastbourne.pl 6 godzin temu
- Przepraszam bardzo, to było mieszkanie mojego najlepszego przyjaciela, a nie jakiegoś randoma. Swoją drogą, nigdy mu nie zapomnę, iż tego nie komentował i pozwalał mi tam mieszkać. Przynajmniej dopóki nie sprowadził swojej dziewczyny - wtedy obecność Tonego stała się problemem, czemu ciężko było się dziwić. Też wolał spędzać czas z Holly sam na sam, bez nikogo za ścianą. Z uśmiechem wspominał jednak tamte męskie, kawalerskie wieczory, które spędzał w towarzystwie Harleya, nie mając absolutnie żadnych zmartwień. Jak widać, wzbudziło to w nim taką melancholię, iż choćby nie zwrócił uwagi na to, co naprawdę miała na myśli, mówiąc o pierwszym razie... Albo również wcale nie przywiązywał do tego aż takiej wagi.
- Przynajmniej cię nie oszukuję, iż małżeństwo coś zmieni - odpowiedział, gdy wytknęła mu jego uszczypliwości. Jasne - mieli wejść na wyższy poziom i pewnie miało to umocnić ich relację, ale czy ich odzywki do siebie miały się zmienić...? Na pewno nie.
- Nie mów tak. Aiden na pewno by się cieszył twoim szczęściem. A menadżerce chuj w dupę - to wiele mówiło o jego nastawieniu do tych dwóch osób, ale chyba nie było w tym nic niezwykłego po tym, jak regularnie mu się skarżyła na swoją pracę, a wlaściwie na kierownictwo. Nie wtrącał się w to jednak, wychodząc z założenia, iż Holly potrafiła poradzić sobie w takich sprawach sama.

@Holly Duke

Statystyki: autor: Anthony Wayford — 24 wrz 2025, 23:56


Idź do oryginalnego materiału