Jeżeli macie w domu osobę o ładnych włosach, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można obstawiać, iż świetnym dla niej prezentem będzie zakup sprzętu do pielęgnacji tychże. Czy jednak znasz różnice pomiędzy poszczególnymi urządzeniami do włosów? Czym różni się np. karbownica od lokówki, czy suszarka od lokówko-suszarki?
Najbezpieczniejszym wyborem prezentu dla osoby, o której wiemy iż lubi i dba o swoje włosy jest suszarka. W chwili obecnej dość głośno jest o produktach brytyjskiej marki Dyson. Nic dziwnego suszarki Dyson to mocno pożądane w swojej kategorii produkty, choć są jednymi z najdroższych suszarek na rynku. Zresztą o suszarkach z laickiej, ale ujętej w zabawnej formie, perspektywy, w naszej redakcji napisał Darek, odsyłam zainteresowanych do tego materiału.
Suszarka i lokówka, czyli rzecz o tym, jak chciałem kupić golarkę
Faktem jest, iż popularność szuszarek Dysona, a szczególnie topowego modelu Dyson Supersonic nie wzięła się z przypadku, czy chwilowej mody, ale z funkcjonalności tego produktu. W stosunku do zwykłych suszarek do włosów, które można kupić za znacznie niższą kwotę, Dyson Supersonic to zupełnie inna liga w tym segmencie produktowym. Napiszę to wprost. Osoby często korzystające z suszarki, regularnie modelujące swoje włosy w chwili obecnej nie znajdą niczego lepszego na rynku. Sprzęt opracowany przez zespół sir Jamesa Dysona to coś więcej niż zwykła suszarka. Dzięki wbudowanej kontroli temperatury to urządzenie nie niszczy włosów zbyt gorącym powietrzem. Suszarka Dysona oferuje dużą moc, aż 1600 W, ma funkcję jonizacji, zimnego nawiewu, trzy nastawy prędkości nadmuchu i cztery zakresy regulacji temperatury suszenia. Jednak tym, co jeszcze bardziej ją wyróżnia jest duży zestaw dostarczanych z nią końcówek, doczepianych do samej suszarki magnetycznie, podobnie jak akcesoria Apple korzystające z MagSafe’a.
O jakich końcówkach mowa? Wraz z suszarką otrzymamy nie tylko klasyczną końcówkę do zwykłego suszenia włosów. W pudełku znajdziemy też dyfuzor, koncentrator do stylizacji, czy element nazywany przez producenta „końcówką do puszących i niesfornych włosów”. Łatwo rozpoznamy ten element, bo wygląda dziwnie: końcówka ma charakterystyczne zagięcie na końcu. Po co to zagięcie? Dyson wpadł na pomysł wykorzystania znanego w fizyce tzw. efektu Coandy (zjawisko z zakresu dynamiki płynów). Efekt ten powoduje, iż włosy przylegają do wygiętej końcówki, po wysuszeniu nie są napuszone, nie trzeba ich rozczesywać ani prostować ewentualnie wyginających się końcówek. To wciąż nie wszystko. W zestawie z suszarką znajdziemy też jeszcze dwa akcesoria: płaską końcówkę do delikatnego suszenia (przyda się osobom mającym rzadsze i cieńsze włosy), a także suszący grzebień z szerokimi zębami, z którego chętnie skorzystają osoby posiadające dla odmiany grube i mocno kręcone włosy na głowie.
Suszarki Dysona znajdziemy w wielu różnych wariantach kolorystycznych, ostatnio marka wzbogaciła serię Dyson Supersonic o nową kolekcję Ceramic Pop. Więcej przeczytacie o niej we wcześniej opublikowanym materiale.
Dyson wprowadza kolekcję Ceramic Pop
Kolejna grupa produktów, które z całą pewnością zainteresują osoby regularnie i samodzielnie, dbające o swoją fryzurę są lokówko-suszarki. To urządzenia, które łączą funkcje zwykłych suszarek (suszenie włosów) i lokówek do układania fryzury. Jedno urządzenie pozwala zaoszczędzić czas pielęgnacji włosów i pozwala uzyskać pożądany efekt, niezależnie od tego, czy są nim loki, fale czy podkręcone końcówki, w zasadzie bezpośrednio po umyciu włosów. Ma to szczególnie znaczenie dla osób, które codziennie modelują swoje włosy.
suszarko-lokówka BaByliss AS962E
Praktycznie wszystkie lokówko-suszarki dostępne na rynku mają konstrukcję podobną do klasycznej lokówki. Urządzenie ma rączkę, a także wałek grzewczy. Jednak w przeciwieństwie do klasycznej lokówki, wałek nie tylko nagrzewa się w mniejszym stopniu (co lepiej chroni włosy przed uszkodzeniem), ale też emituje ciepłe powietrze, które suszy włosy. Wiele lokówko-suszarek dostępnych na rynku oferowanych jest z wieloma wymiennymi końcówkami, co pozwala uzyskać różnorodny efekt pielęgnacji i modelowania włosów. Czy każda lokówko-suszarka będzie dobra dla każdych włosów? Nie. Dlatego warto wyjaśnić kilka kwestii.
Przede wszystkim ograniczeniem lokówko-suszarek jest to, iż za ich pomocą raczej nie uda się wymodelować drobnych loczków. Tego typu sprzęt znacznie lepiej sprawdzi się w modelowaniu grubszych loków czy fal. o ile ty, lub osoba, którą chcesz obdarować takim sprzętem ma cieńsze i delikatniejsze włosy, warto wybrać urządzenie, którego końcówki mają bardziej zagęszczoną szczotkę z drobnym włosiem na wałku. o ile zależy nam na bardziej równomiernym rozprowadzaniu ciepła w podkręcanych włosach, dobrze zainwestować w urządzenie wyposażone w nasadkę z powłoką ceramiczną.
Dobrze też wiedzieć, iż urządzenia najnowszej generacji są tak zaprojektowane, by podczas ich używania i stylizacji włosów domykały tzw. łuski włosa, co nie tylko korzystnie wpływa na estetykę (włosy są bardziej błyszczące), ale też lepiej je chroni. Łuska włosa, zwana też powłoczką włosa, to zachodzące na siebie komórki keratynowe, przestrzenie międzykomórkowe włosa wypełnione ceramidami i kwasami tłuszczowymi. Jest to bezbarwna powłoka odpowiedzialna za zabezpieczenie struktury włosa.
lokówko-suszarka Philips BHA710-00 obrotowa z jonizacją
Jeżeli pielęgnowane włosy są delikatne i zmęczone np. częstą ich koloryzacją, do ich układania warto wybrać lokówko-suszarkę z funkcją chłodnego nawiewu, a także wieloma stopniami regulacji temperatury pracy. Generalnie temperatura modelowania włosów cienkich nie powinna przekraczać 150°C. Wyższe temperatury sprawdzą się podczas modelowania grubych i mocnych włosów. o ile zależy nam na dodatkowym efekcie napuszenia i zwiększenia objętości włosów, warto sprawdzić czy wybrane urządzenie ma końcówkę przeznaczoną do unoszenia włosów u nasady, czy funkcję dyfuzora.
Jeżeli osoba, której chcecie sprezentować taki sprzęt ma z kolei krótsze włosy, takie, którym grawitacja z racji ich ciężaru i długości, niespecjalnie pomaga się układać, dobrze jest wybrać lokówko-suszarkę z grubym wałkiem. Chcąc jednak uzyskać bardziej precyzyjne fale na krótszych włosach lepiej wybrać cieńsze lokówko-suszarki.
W przypadku długich włosów siłą rzeczy trzeba dużo bardziej manewrować urządzeniem by doprowadzić włosy do pożądanego stanu. W takim przypadku pomóc mogą urządzenia wyposażone w obrotowy wałek, co uwalnia nas od potrzeby manualnego obracania urządzeniem. Warto też zadbać o funkcję jonizacji, znaną również z suszarek. Sprawia ona, iż włosy się nie elektryzują i znacznie łatwiej je uporządkować.
Ostatnia kategoria urządzeń do stylizacji włosów, o której dziś opowiem to prostownice. Wbrew pozorom te urządzenia są użyteczne nie tylko dla osób, które mają naturalnie kręcone włosy i chcą je wyprostować czy choćby zmniejszyć stopień ich skręcenia. Paradoksalnie jednak, w pewnych sytuacjach prostownicy można użyć również do subtelnego… podkręcenia włosów.
Ważne, wybierając prostownicę zwróćmy uwagę na typ płytek, w jakie dane urządzenie jest wyposażone. Dziś najpopularniejsze są płytki ceramiczne. To materiał równomiernie rozprowadzający ciepło i w większym stopniu oszczędzający włosy przed wpływem wysokiej temperatury. Na rynku możemy znaleźć także prostownice wyposażone w płytki tytanowe. Jednak te można polecić jedynie osobom o mocnych, grubych włosach. Zaletą tytanowych płytek jest ich wyjątkowa trwałość. To sprzęt na lata, ale nie dla wszystkich. W przypadku słabszych włosów użycie prostownicy z tytanowymi płytkami może narazić je na uszkodzenia. Oprócz tego na rynku znajdziemy również prostownice z tzw. płytkami turmalinowymi. To w zasadzie wzbogacony materiał ceramiczny, który dodatkowo jonizuje włosy podczas zabiegu, co chroni włosy przed elektrostatyką i domyka łuski włosa. o ile zależy nam na dodatkowym wzmocnieniu włosa, warto użyć prostownicy wyposażonej w płytki z powłoką keratynową.
Prostownica bezprzewodowa Dreame Glamour
Pamiętajmy, by zabieg prostowania włosów przeprowadzać wyłącznie po ich dokładnym wysuszeniu! Próba prostowania mokrych czy wilgotnych włosów to niestety szybka recepta na ich zniszczenie, bez względu na materiał płytek. I tak, wiem, iż na rynku są produkty reklamowane jako bezpieczne również do prostowania na mokro, niemniej zawsze bezpieczniejszym rozwiązaniem jest prostowanie ich na sucho. Kwestię czy zależy ci bardziej na czasie, czy na zdrowszych włosach pozostawiam tobie.