Dzisiaj w ramach współpracy z marką BeBIO chciałabym opowiedzieć Wam o kilku produktach do włosów.
O szamponie i odżywce z tej serii pisałam na swoim Instagramie. Już wtedy byłam zadowolona z pozostałych produktów, ale postanowiłam jeszcze chwilę ich poużywać. To przeciągnie w czasie, miało związek z obcięciem przeze mnie włosów na krótko. Przy takie fryzurze moje włosy szybciej się przetłuszczają i obciążają, przez co wyglądają na nieświeże. Chciałam sprawdzić, co zrobią z moim włosami produkty, których się nie spłukuje.
Ponieważ wszystkie te kosmetyki w swoich składach mają podobne składniki, w końcu tworzą całą jedną spójną linię, to pozwolę sobie o tym, co w środku siedzi napisać zbiorczo. Z ciekawych składników mamy:
-
Pro-structureTM - inci: hydrolyzed walnut extract, citric acid, sodium benzoate, potassium sorbate, ma działanie nawilżające, antyoksydacyjne
-
Resveratrol – inci: resweratrol, ma działanie antyoksydacyjne, ochronne, nawilżające
-
Biotyna – inci: biotin, ma działanie wzmacniające, zapobiega wypadaniu włosów
-
NMN – inci: nicotinamide mononucleotide, ma działanie antyoksydacyjne i nawilżające
Poza tym mamy hydrolizowane proteiny kukurydziane, sojowe i pszenne, sok aloesowy, a z emolientów masło shea, olej rycynowy, olej kokosowy. Składy są bardzo interesujące.
💚 BeBio, LONGEVITY Regeneracja i odżywienie Naturalny balsam na osłabione pasma i końcówki
Aqua, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Ricinus Communis Oil, Glycerin, Cocos Nucifera Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Biotin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Octyldodecanol, Cetrimonium Chloride, Propanediol, Xanthan Gum, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Ceteareth-20, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Sorbitan Caprylate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
Nie będę ukrywać, iż to jest mój ulubieniec z całej tej linii. To jest naturalny odpowiednik sylikonowych preparatów na końcówki. Tak właśnie u mnie działa. Nie ma olejowej formuły, jest to lekki krem, czy też mleczko. Nakłada się go na końcówki włosów i oczywiście nie spłukuje. Moje włosy znakomicie zabezpiecza, końcówki są gładkie, miękkie i nietłuste.
Nie obciąża on końcówek, a naprawdę robi robotę.
No jestem nim zachwycona.
💚 BeBio, LONGEVITY Regeneracja i odżywienie Naturalny fluid aloesowy do włosów
Aqua, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Glycerin, Xanthan Gum, Acacia Seyal Gum Extract, Biotin, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Decyl Glucoside, Sodium Methyl Oleoyl Taurate, Sodium Sesamphoacetate, Citric Acid, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.
To idealna rzecz jak dla mnie. Ostatnio, a już zwłaszcza po obcięciu włosów mam totalnego lenia, o ile chodzi o ich pielęgnację. No nie chce mi się i tyle. Ten produkt to jest coś, co pozwala mi na to lenistwo, bez ponoszenia konsekwencji. Myję głowę, lekko podsuszam włosy ręcznikiem, a potem nakładam ten balsam. Nie muszę niczego spłukiwać, czy bawić się w czekanie chwili, żeby zadziałało. Ot nakładam na włosy i je suszę lub zostawiam do samodzielnego wychynięcia.
U mnie balsam ten bardzo dobrze nawilża włosy i zabezpiecza. Przy tym nie obciąża, nie sprawia, iż są oklapnięte czy wyglądają nieświeżo. Ważnym jest oczywiście, żeby wyczuć, ile tego produktu należy nałożyć.
Stosowany regularnie utrzymuje moje włosy w dobrej kondycji, są one sypkie, lekkie i błyszczące.
Naprawdę zacna rzecz.
💚 BeBio, LONGEVITY Regeneracja i odżywienie Naturalna rycynowa płukanka do włosów
Aqua, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Biotin, Nicotinamide Mononucleotide, Resveratrol, Hydrolyzed Walnut Extract, Acacia Seyal Gum Extract, Ricinus Communis Oil, Gluconolactone, Vinegar, Pyrus Malus Fruit Extract, Fructose, Glucose, Gluconic Acid, Caesalpinia Spinosa Gum, Citrus Limon Fruit Extract, Tamarindus Indica Fruit Extract, Decyl Glucoside, Sodium Methyl Oleoyl Taurate, Sodium Sesamphoacetate, Polymethyl Methacrylate, Tricaprylin, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.
Tym razem rzecz nie do końca dla leniwca :). Płukanka, którą trzeba chwilę trzymać na włosach, dlatego używam jej raczej co 2-3 mycia. Myślałam, iż to będzie coś jak płukanki octowe, ale nie. Tu trzeba jej użyć po zmyciu odżywki, nanieść ją na włosy i przez kilka minut na nich trzymać, a następnie spłukać. Ja dodatkowo jeszcze odrobinę ją wcieram i wówczas ona się lekko spienia.
Stosowana solo jest dla mnie odrobinę za lekka, dlatego żwawsze po niej używam fluidu opisanego powyżej lub używam jej po odżywce i wówczas fluid nie jest potrzebny.
Przyznaję, iż na krótkich włosach to, co zauważyłam to lepsze nawilżenie, o tym, czy włosy są mocniejsze na obecnej fryzurze, nie jestem w stanie stwierdzić.
Przy regularnym stosowaniu wszystkich tych produktów mogę powiedzieć, iż włosy mam jakby bardziej mięsiste i na pewno lepiej nawilżone. Bardzo cieszy mnie, iż w ofercie są produkty, które pozwalają mi na włosowe lenistwo. Polecam przyjrzeć się całej linii może i Wy coś dla siebie znajdziecie.