Nie na szpilkach. Nie w sukience.
Ale przez cały czas czułam się MEGA kobieco i elegancko.
W zeszły weekend mieliśmy z mężem przyjemność wybrać się na koncert Andrea Bocelli w Warszawie. I był to najpiękniejszy koncert w jakim mogliśmy uczestniczyć! Serdecznie polecam jeżeli kiedykolwiek się zastanawialiście czy kupić bilety. Na prawdę warto!
Ale o nie o tym dziś... choć z tego dnia - kilka fotek zestawu, jaki wybrałam na to wydarzenie.
Cekinowy top z białą kamizelką okazał się bardzo fajnym połączeniem. A do nich szerokie spodnie z wysokim stanem i delikatne sandały. Bardziej formalna forma niż te na masywnej podeszwie.