Czerwona sukienka na randkę – te modele podkręcają temperaturę
Czerwień w modzie ma wiele twarzy, od tej dramatycznej w stylu flamenco, po ultranowoczesną wersję z wybiegów Coperni. To kolor, który od lat kojarzy się z pasją, temperamentem i kobiecą siłą, a psychologia kolorów mówi jasno: w czerwieni czujemy się pewniejsze siebie, a inni postrzegają nas jako bardziej atrakcyjne. Dlatego sukienki w tym odcieniu to randkowy must-have. I tutaj pojawiają się modele w wersji romantycznej. Postaw na kopertowy fason z falbanami – miękko opływa sylwetkę, podkreśla talię i pięknie faluje w ruchu. A jeżeli masz ochotę na coś bardziej temperamentnego – wybierz dopasowaną midi z odkrytymi ramionami. Minimalistyczny krój typu syrenka to ukłon w stronę architektonicznej formy i prostoty. Ja uwielbiam również dopasowane modele z marszczeniami, bo są po prostu sprytne i dopasują się do każdej sylwetki – delikatnie maskują niedoskonałości, a jednocześnie eksponują kształty w sposób subtelny i seksowny. Kupowanie ich online jest bardzo bezpieczne, a hiszpańska czerwień w takim wydaniu to gwarantowany efekt WOW.
Sukienki z różami 3D – najmodniejszy detal tego sezonu
Ten trend nie daje o sobie zapomnieć. Róże 3D zawładnęły wybiegami – od dramatycznych projektów Magdy Butrym, przez gotyckie propozycje McQueena, aż po teatralny romantyzm Dolce & Gabbana. Kwiaty już od kilku sezonów grają pierwsze skrzypce. Zdobione ramiączka, dekolty w formie płatków, hafty imitujące kwiatowe pąki – robi się z tego cały kobiecy katalog pt. jak dobrze wyglądać na randce. Zdecydowanie warto rozejrzeć się za czerwoną midi z subtelnymi różyczkami na rękawach – wystarczająco efektowna na wieczorne wyjście, ale na tyle klasyczna, iż nie trzeba martwić się o dodatki.
Czerwone sukienki – ultra letnie perełki
A jeżeli masz ochotę na coś naprawdę gorącego, skieruj wzrok ku sukienkom inspirowanym marką Oh Polly. To właśnie one zachwycają w tym sezonie odkrytymi ramionami, cienkimi wstążkami na tyle wraz z dekoracyjnymi kwiatami. Idealne na randkę, bo podkreślają sylwetkę w każdym miejscu, ale nie przekraczają granicy dobrego smaku. I wbrew pozorom nie są domeną jedynie TikTokowych trendów – ten estetyczny flirt z hiszpańskim temperamentem podbija także bardziej „dorosłą" modę. W końcu coraz więcej dojrzałych kobiet pragnie prezentować się jak Philippine Leroy-Beaulieu w wieku sześćdziesięciu lat. I ja temu przyklaskuje!
