Z wielu rodzajów sukienek w mojej szafie, ta z dekoltem typu off shoulder jest pierwszą. Będąc dokładną to choćby nie do końca moja sukienka, ale pożyczono mi ją bezterminowo. Cudowny dekolt, mięsista, wspaniale układająca się tkanina sprawiają, iż czuję się niczym księżniczka z bajki.
fot. Dariusz Zając
Sukienki z dekoltem typu off shoulder (jest dla tego jakaś polska nazwa?) to nie wynalazek XX i Brigitte Bardot. Sukienki z opuszczonymi ramionami pojawiły się w okresie regencji i epoce wiktoriańskiej. Święciły triumfy w początkach XIX. Upodobała sobie je cesarzowa Eugenia, która nosiła suknie zaprojektowane przez Charlesa Fredericka Worth w 1855 (swoją drogą, to bardzo interesująca postać, był nazywany ojcem haute couture).
Franz Xaver Winterhalter- Cesarzowa Eugenia otoczona czekającymi damami
Zdjęcia powstały w ramach pleneru fotograficznego, gdzie tym razem działałam jako stylistka -> tutaj. Nie nastawiałam się sama na zdjęcia, bo sesji miałam ostatnio dużo. Efekt jest niezwykle baśniowy i romantyczny, idealnie pasujący do stylizacji.