Stylizacja z Mickey Mouse Blues

linde-lo.blogspot.com 1 dekada temu
Muszę przyznać, iż obecna zima jest jak dla mnie idealna (chociaż mogłoby być więcej słońca). Żadne białe gówno nie przeszkadza mi przy poruszaniu się, wyjeżdżaniu samochodem z garażu, ani nie papra moich włosów, które pod wpływem tego szatańskiego pyłu zamieniają się w afro,a raczej brzydkie afro..
Dlatego w takie dni jak ten staram się spędzać czas w miarę możliwości produktywnie, zaczynając od sesji, spaceru, karmieniu kaczuch i objadaniu się przy tym kiszonym ogórkiem oraz bułkami przeznaczonymi dla kaczek (trochę kfuck'owały z tego powodu), a na kinie kończąc.

W kinie byliśmy na "Wilku z Wall Street" i muszę przyznać, iż tak obfitego w sceny erotyczne filmu jeszcze nie widziałam! Normalnie dupa na dupie goniła dupę i to przez co najmniej pierwszą godzinę filmu, a trwa on 3h! :D Ale gdy przymknąć na to oko film jest naprawdę rewelacyjny i wyzwala emocje. Zresztą jaki film w którym gra Leonardo DiCaprio może być słaby? No to jest niemożliwe, no way.

Ale przejdźmy w końcu do stylizacji w której połączyłam disney'owską Myszkę Miki wraz z wiankiem oraz ciężkimi butami. Trochę nietypowe połączenie ale jak dla mnie jest to idealnie złożony zestaw. Wszytko co na pozór ze sobą nie pasuje, składa się w przemyślaną całość i to jest to!








Buziak dla fotografa :D





Poniżej mój zestaw lakierów, którego użyłam w Sylwestra.
U lewej ręki mam niestety krótsze paznokcie ponieważ uczę się gry na gitarze, dlatego efekt może być mniej widoczny ;)

Wianek - Linde Lo Diy
Bluza - Sheinside
Spodenki - New Yorker
Buty - McArthur

+ZAPRASZAM WAS NA MÓJ FANPAGE NA FACEBOOK'U:
I INVITE YOU TO MY FANPAGE ON FACEBOOK: CLICK

Idź do oryginalnego materiału