Jak przypomina serwis „Świat Gwiazd”, Marta Nawrocka jak każda poprzednia pierwsza dama jest bacznie obserwowana, a jej stylizacje poddawane ocenie. Jej ostatnie pojawienie się publicznie wywołało kontrowersje. Z jakiego powodu?
Marta Nawrocka jako pierwsza dama
Marta Nawrocka od dwóch miesięcy pełni rolę pierwszej damy. Pierwsza Dama aktywnie kontynuuje swoją misję reprezentowania Polski poza granicami kraju, jednocześnie angażując się w działania o charakterze społecznym i kulturalnym.
Relacje z wizyt regularnie pojawiają się w mediach społecznościowych pierwszej damy. Wielu komentujących zwróciło uwagę na naturalność i serdeczność Pierwszej Damy, chwaląc jej sposób bycia oraz autentyczne zaangażowanie.
Każda wizyta pierwszej damy, czy to w kraju, czy poza jego granicami, jest bacznie obserwowana i szeroko komentowana. Jedną z najczęściej komentowanych elementów jej wizyt są stroje. Do tej pory stylizacje Nawrockiej były oceniane raczej pozytywnie. Jednak jej ostatni strój nie został przyjęty z aż takim entuzjazmem.
Stylistka oceniła strój Marty Nawrockiej. Doszło do wpadki?
W Pałacu Prezydenckim odbyło się wyjątkowe spotkanie z udziałem Amazonek – kobiet, które od lat z odwagą i determinacją zmagają się z rakiem piersi. Udział Pierwszej Damy w wydarzeniu miał podkreślić solidarność z uczestniczkami i zwrócić uwagę na znaczenie profilaktyki onkologicznej. Marta Nawrocka postawiła tego dnia na różowy strój, symbolizujący nadzieję i wsparcie dla kobiet walczących z chorobą.
Choć intencje Pierwszej Damy zostały przyjęte z uznaniem, jej stylizacja wzbudziła żywą dyskusję. Stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z „Faktem” oceniła, iż tym razem kreacja była zbyt przesadzona i nie do końca spójna.”Nawet tak szczytny cel nie przykryje przekombinowania, którego jesteśmy świadkami" – stwierdziła ekspertka, wskazując na zbyt duże nagromadzenie kolorów, fasonów i detali.
Zdaniem Rubasińskiej-Ianiro, różowy element inspirowany projektami Magdy Butrym miał potencjał stać się mocnym akcentem, jednak całość – jak określiła – „żyła własnym życiem, zamiast współgrać z sylwetką”. Mimo krytycznych opinii stylistki, wielu internautów zwróciło uwagę, iż Marta Nawrocka poprzez swój wybór chciała przede wszystkim zwrócić uwagę na przesłanie wydarzenia, a nie na modowy efekt.