Strzelno: Kujawska perła, która skrywa więcej, niż myślisz

okiemobiektywu.pl 6 godzin temu

Mam dla Was kolejną podróż, tym razem w głąb Kujaw, do miejsca, które chociaż blisko, często pozostaje w cieniu wielkich, turystycznych hitów. Mówię o Strzelnie, niewielkim miasteczku, które skrywa w sobie prawdziwe architektoniczne i duchowe skarby! Miałem zaszczyt uczestniczyć w 183. Toruńskim Spacerze Fotograficznym, a nasz przewodnik, pełen pasji Damian Michał Rybak, otworzył przed nami drzwi do fascynującego świata Kościoła Świętej Trójcy i Najświętszej Maryi Panny. I powiem Wam jedno - to, co tam zobaczyłem, przerosło najśmielsze oczekiwania! Strzelno to dowód na to, iż prawdziwe cuda często czekają tuż za rogiem, z dala od zgiełku, gotowe, by zostać odkryte i sfotografowane. Przygotujcie się na opowieść, która, mam nadzieję, zainspiruje Was do własnej wyprawy!

Wizyta w Strzelnie to niczym otwarcie księgi czasu. Od razu na wstępie, Pan Damian zaserwował nam prawdziwą esencję tego miejsca. Kościół, poświęcony Świętej Trójcy i Najświętszej Maryi Pannie, to arcydzieło, które łączy w sobie echa Santiago de Compostela w Hiszpanii, Bazyliki Świętego Marka w Wenecji, a choćby Malborka! A jednocześnie pozostaje absolutnie unikalne. To nie tylko budowla, to opowieść w kamieniu!

Nasza fotograficzna eskapada rozpoczęła się od odkrywania niezwykłości samej architektury. Zwróćcie uwagę na sklepienia! Mamy tu gwiaździste, krzyżowo-żebrowe, ale prawdziwym rarytasem jest sklepienie palmowe z Kaplicy Świętej Barbary! Tak, dobrze słyszycie! Znane z Malborka, ale strzelińskie jest O WIELE starsze. To jedno z najstarszych tego typu sklepień w Polsce, obok krakowskich i wiśnickich. Prawdziwa gratka dla wszystkich miłośnika architektury.

Kolejny przystanek to Kaplica Świętego Restytuta - mało znany święty, żyjący w IV wieku, a w Polsce są tylko dwie kaplice pod jego wezwaniem! Czysta rzadkość! Warto zajrzeć na stronę parafialną lub na prowadzoną przez Pana Damiana stronę "Dziedzictwo Regionu", gdzie znajdziecie więcej informacji. Nieopodal, w kaplicy św. Norberta, niedawno odkryte malowidła po prostu zapierają dech w piersiach!

A teraz coś, co wzbudziło we mnie największy entuzjazm - konfesjonały! Wyobraźcie sobie, przez 25 lat były zamalowane brązową farbą! Kto by pomyślał, iż kryją w sobie barokowe malowidła z 1741 roku, z polskimi napisami! W czasach, gdy w kościołach królowała łacina, tu przemawia do nas nasz ojczysty język! Co więcej, w dolnej strefie znajdziecie mnóstwo diabłów! Diabły w sztuce sakralnej to fascynujący temat, a Strzelno oferuje nam prawdziwą galerię piekielnych postaci. Nasz przewodnik wspomniał o podobnych przykładach w Gąsawie, Tarnowie Pałuckim czy Pieraniach, ale te strzelińskie to coś absolutnie wyjątkowego!

Ołtarz główny to kolejny punkt łączący Strzelno z Toruniem! Wykonany przez ten sam warsztat, co ołtarz w toruńskim Kościele Najświętszej Marii Panny. Widać tu rękę mistrza! W całym kościele skatalogowano ponad 300 zabytków z siedmiu różnych stylów architektonicznych! To prawdziwa podróż przez wieki sztuki i wiary. choćby jeżeli każdy z nas uchwyciłby coś innego, to suma tych wrażeń tworzy niezapomniane doświadczenie.

Przygotujcie się na coś, co naprawdę wstrząsnęło moimi wyobrażeniami. W Kościele Świętej Trójcy i NMP w Strzelnie znajduje się największy zbiór relikwii w Polsce! W sumie w obu strzelińskich kościołach jest ich ponad 1000! Największy relikwiarz w Polsce, ten czarny Ołtarz Krzyża Świętego po lewej stronie, mieści aż 658 relikwii! Dla porównania, drugi w Jarosławiu ma ich 191, a na Jasnej Górze, w Kaplicy Relikwii, jest ich zaledwie 99! To pokazuje skalę tego niezwykłego zbioru. Autentyczność relikwii opiera się na wierze, ale zważywszy na fakt, iż tutejszy żeński klasztor Norbertanek był najbogatszy w Polsce (posiadały 29 tysięcy hektarów ziemi rozciągającej się na 100-140 km, a choćby w XIII wieku pod Wieluniem!), to prawdopodobieństwo oszustwa było znikome. Norbertanki, kupując relikwie od biskupów z Poznania, Gniezna czy Włocławka, dbały o ich wiarygodność. Najcenniejsza relikwia Krzyża Świętego, znajdująca się w monstrancji, ma dokument autentyczności z 1226 roku, a takich z XII wieku zachowało się aż 18! To po prostu niesamowite!

Ten czarny ołtarz i ołtarz Matki Bożej są na co dzień zasłonięte, ale w piątki o 18:00 podczas nabożeństw, a także dla zwiedzających na życzenie, są uroczyście odsłaniane! To idealna okazja do uchwycenia ich w pełnej krasie - mieliśmy szczęście, bo nasz przewodnik odsłonił je specjalnie dla nas!

To absolutny HIT! Te słynne romańskie kolumny, których jest siedem, z czego cztery rzeźbione, to prawdziwe dzieła sztuki. Wykonane około 1170 roku, na jednej przedstawiają cnoty, na drugiej przywary. Jest ich po osiemnaście, a każda ma swoje unikalne znaczenie. Widzimy tu posłuszeństwo, wstrzemięźliwość, cierpliwość, pokorę, ale też gniew, pychę, obżarstwo. Jest też naga postać Rozpusty - prawdziwa rzadkość w sztuce sakralnej średniowiecza, nazywana choćby Polską Wenus! Przez około 200 lat kolumny były zamurowane, zniszczone przez Szwedów. Odkryto je dopiero po wojnie, w 1946 roku, co na nowo rozsławiło Strzelno. Piaskowiec, z którego wykonano kolumny, pochodzi z Brzeźna koło Konina, a warsztat przypisywany jest Saksonii lub Dolnej Nadrenii.

Kolejnym niezwykłym obiektem jest Krzyż Cudowny z 1360 roku. Ale to, co w nim najbardziej fascynuje, to twarz Chrystusa! W medycynie nazywana jest "twarzą Hipokratesa" - wyrazem agonii, na chwilę przed śmiercią. Pan Adam Bujak, znany fotograf, ma rewelacyjne zdjęcia tego krzyża. Spojrzenie spod księgi ukazuje cierpienie, a z drugiej strony - łagodne przejście w stan spoczynku. To mistrzostwo średniowiecznego rzeźbiarza, który potrafił uchwycić tak subtelne emocje w kamieniu. Ma się wrażenie, iż Chrystus cały czas podąża za nami wzrokiem! Prawdziwy majstersztyk!

Na epitafium znajdziecie około 300 podpisów z różnymi datami! Tak, ludzie już wieki temu zostawiali ślad swojej obecności. Najstarszy napis, na filarze przy ambonie, pochodzi z 1510 roku! To pokazuje, iż potrzeba zaznaczenia swojej obecności nie jest wynalazkiem współczesności! Szczególnie polecam Wam poszukać unikalnego diabła z fajką - to dopiero gratka!

Po tej niezwykłej podróży przez wieki, mam tylko jedną refleksję: jak wiele piękna i historii czeka na nas tuż obok! Strzelno, choć może nie tak znane jak inne europejskie metropolie, to prawdziwy magnes dla podróżników z całego świata. Jak sam Damian zauważył, mieli tu wycieczki z 45 państw - a my, mieszkający tak blisko, często o tym nie wiemy! To idealne miejsce na to, by samemu złapać za aparat, zanurzyć się w historii i stworzyć własną opowieść. Przyjeżdżajcie, odkrywajcie, fotografujcie - bo jak widać, cudze chwalimy, a swojego nie znamy!

Do zobaczenia na szlaku!

Idź do oryginalnego materiału