Dzisiaj mimo chłodu, przelotnych opadów deszczu, zabieram was w okolice wieży, by pokazać urodę Nowego Parku, pól pokrytych malowniczą żółcią kwitnącego rzepaku i przypomnieć kilka dawnych pomysłów związanych z tą wieżą....
Kolej niedawno ogłosiła swoje zamiary związane z rozbudową węzła kolejowego w Inowrocławiu, zamierzają zainwestować w modernizację i przebudowę peronów na stacji Inowrocław Główny oraz przede wszystkim przebudowę, a adekwatnie budowę niemal od podstaw stacji Inowrocław Rąbinek.
Na stacji zbudowane zostaną dwa nowe perony oraz przejście pod torami z wyjściami na perony i z pochylniami ułatwiającymi dostęp do kolei dla osób o ograniczonych możliwościach poruszania się, zostanie też w pełni zelektronizowana obsługa pasażera.
Przebudowany zostanie układ torowy stacji, sieć trakcyjna wraz z zasilaniem oraz zmodernizowane będą urządzenia sterowania ruchem kolejowym.
Niemal w połowie między tymi stacjami znajduje się ta wieża i Park Solankowy.....
Pięknie wpisała by się w to miejsce stacja Inowrocław Solanki i zaprowadzenie traktu kolejowego Inowrocław Gł.-Solanki-Inowrocław Rąbinek, a w przyszłości być może Kruszwica.
Gdyby jeszcze na tej linii kursowała zabytkowa kolejka, przynajmniej w trakcie sezonu turystycznego od maja do września, to byłby już chyba szczyt moich marzeń związanych z koleją, w tym miejscu.
Dzisiaj znowu wracam do tego tematu, choć wieża znajduje się w prywatnych rękach i wydaje się, iż kilka można z tym zrobić, to może jednak....
Do czego mógłby służyć taki obiekt?
Przede wszystkim jako wieża widokowa, może być z dużym tarasem, galeria, restauracja, kawiarnia, stacja zabytkowej kolejki "Solanki", obok przestrzeń gastronomiczna z sezonowym grillem, pomysły można by mnożyć.....
Tylko trzeba zrealizować to w ciągu najbliższych lat, w przeciwnym razie wieża stanie się tylko interesującą ruiną....
Spłoszony bażant z furkotem skrzydeł wystartował spod moich stóp...