Stado „dzikiego bydła” z Jarużyna zostanie odłowione. Podpisano umowę z wykonawcą

Wracamy do sprawy tzw. „dzikiego bydła” bytującego w okolicach Jarużyna na terenie gminy Osielsko. Niedawno podjęto odpowiednie kroki, aby odłowić zwierzynę.

Sprawa ma swój początek już w 2022 roku. Stado krów bez opieki widziane było w okolicach Osielska i Jarużyna. Żaden z gospodarzy nie przyznawał się do ucieczki bydła. Wizje lokalne utrudniał rozległy teren.

Według niektórych świadków stado miało liczyć 7-8 zwierząt. Później zaczęły pojawiać się informacje, iż stado rozrasta się. Niestety zaczęło dochodzić do groźnych zdarzeń. Zdarzały się kolizje drogowe z bydłem. Do urzędu zaczęły też wpływać wnioski o wypłaty odszkodowań za zniszczone uprawy. Sytuacja wydawała się być patowa, bo różne instytucje zaczęły „przepychać” się pismami podkreślając przepisy, prawa i obowiązki. Między innymi Powiatowy Lekarz Weterynarii w Bydgoszczy nie znalazł podstaw do rozpatrzenia wniosku o odstrzał dzikich krów.

Wreszcie w listopadzie ubiegłego roku udało się podjąć odpowiednie kroki. – 5 listopada została podpisana umowa z wykonawcą, która ma za zadanie wyłapać wszystkie bezdomne krowy bytujące na terenie gminy Osielsko – przekazał nam wójt gminy Janusz Jedliński. – Został zrealizowany pierwszy etap umowy zawierający ustalenie lokalizacji miejsca przebywania bydła, zakup karmy na zwabienie i utrzymanie stada do momentu pochwycenia, zakup osprzętu niezbędnego w celu schwytania bydła i zabezpieczenie środków weterynaryjnych. Za realizację pierwszego etapu umowy Gmina Osielsko poniosła koszt 25 tys. zł brutto – dodaje Janusz Jedliński.

Już wcześniej mówiono o tym, iż o ile bydło zostanie wyłapane i będzie można dzięki kolczyka zidentyfikować właściciela to gmina może wystąpić o zwrot kosztów.