Peelingi to jedne z moich ulubionych produktów do pielęgnacji ciała. Dzięki nim mogę złuszczać martwy skórek i oczyszczać skórę, a także zapewnić jej odpowiednią pielęgnację. Z przyjemnością stosuję peelingi podczas kąpieli pod prysznicem. W ostatnim boxie Pure Beauty znalazłam średnioziarnisty peeling do ciała o cudownym zapachu czekoladowej kawy marki Ziaja.

Peeling umieszczony jest dużym plastikowym słoiczku z zakrętką. Szata graficzna prosta i schludna. W opakowaniu znajduje się 300 ml produktu. Konsystencja peelingu przypomina masełko w którym zostały zatopione drobne ziarenka kawy. Peeling ma bardzo przyjemny zapach, jest to aromat czekoladowej kawy. Zapach utrzymuje się kilka godzin na skórze po zabiegu.

W peelingu znajdziemy wosk mineralny, olej z nasion słonecznika, olej ze słodkich migdałów, wyciąg z ziaren kawy arabika, masło z nasion kakaowca, witamina E, mielone łupiny orzecha włoskiego.
Peeling jest przyjemny w stosowaniu, wystarczy odpowiednią porcję nanieść na wilgotną skórę i wmasować okrężnymi ruchami. Następnie zbyt ciepłą wodą. Zabieg warto powtarzać raz w tygodniu.

Peeling jest bardzo fajnym produktem. Po pierwsze jego aplikacja i zastosowanie jest na plus, nic nie spada ze skóry, bardzo fajnie się rozprowadza i masuje. Ziarenka kawy są bardzo drobniutkie i delikatne, nie dają mocnego zdzierania. Produkt jest delikatny, ale skutecznych. Martwy naskórek skórek zostaje złuszczony, skóra jest oczyszczona. Zawartość oleju i wosku w składzie sprawia, iż skóra zostaje natłuszczona, nawilżona i wygładzona. Przyjemny aromatyczny zapach umila zabieg.
Lubicie peelingi do ciała?
Wpis reklamowy. Produkt z pudełka Pure Beauty