Lubimy, gdy nasze włosy zostawiają za sobą przyjemny aromat. Perfumy wydają się idealnym rozwiązaniem. Problem w tym, iż regularne stosowanie ich na włosach może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Alkohol - wróg twoich włosów
Kluczowym składnikiem większości perfum jest alkohol. Może on sprawić, iż nasze włosy z czasem stają się przesuszone i matowe. Szczególnie narażone są osoby o włosach cienkich lub rozjaśnianych - w ich przypadku alkohol łatwiej wnika w strukturę włosa, powodując jego osłabienie.
Mokre włosy? Absolutnie nie!
Jeśli już decydujesz się na perfumowanie włosów, nigdy nie rób tego na mokrych włosach. Gdy włos jest wilgotny, jego łuski są rozchylone, przez co alkohol z perfum może wniknąć głębiej w jego strukturę. Skutek? Szybsze przesuszenie i większe ryzyko łamania się włosów.
Skóra głowy też cierpi
Bezpośrednie aplikowanie perfum na skórę głowy to jeszcze gorszy pomysł. Mimo, iż jest ona dobrze ukrwiona, pozostaje wrażliwa na działanie alkoholu. Przesuszenie może prowadzić do nadprodukcji sebum, a w konsekwencji - przetłuszczania się włosów, łupieżu, a choćby ich wypadania.
Jak bezpiecznie perfumować włosy?
Istnieją jednak sposoby na pachnące włosy bez ryzyka ich zniszczenia:
- Spryskaj szczotkę do włosów perfumami i odczekaj chwilę przed rozczesaniem
- Dodaj kroplę perfum do odżywki lub mgiełki nawilżającej
- Rozpyl perfumy w powietrzu i przejdź przez mgiełkę
Kiedy lepiej odpuścić?
Zrezygnuj z perfumowania włosów, jeśli:
- masz włosy cienkie lub zniszczone,
- stosujesz rozjaśnianie lub często je farbujesz,
- zauważasz zwiększone wypadanie lub łamliwość włosów,
- twoja skóra głowy jest wrażliwa lub skłonna do podrażnień.
Perfumowanie włosów może wydawać się dobrym pomysłem, ale warto zastanowić się nad bezpieczniejszymi alternatywami. Twoje włosy na pewno ci za to podziękują.
