„Spotkałeś ją pierwszą, to z nią idź” – powiedział Krzysztof do psa. „Będę tęsknił”. Pociąg podmiejski zwalniał. Ludzie w wagonie już ustawili się w kolejce do wyjścia. Za oknami coraz wolniej migały sylwetki na peronie, oświetlone jaskrawymi latarniami. Wreszcie skład drgnął parę razy i stanął. Drzwi z hukiem się rozsunęły, a pasażerowie obładowani torbami i […]