Spływ kajakowy Lubuskie – pożegnanie Noteci, Warty i powitanie Odry

szalonewalizki.pl 2 lat temu

Kajaki Warta

Spływ kajakowy w Lubuskiem zamykał cykl naszych wodnych podróży wokół Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 w Polsce. Przypominamy o tym wielokrotnie ale nie każdy wie o tym, iż rok temu zrealizowaliśmy projekt „Przez Polskę po Wodzie” płynąc houseboatem polski odcinek MDWE70. W tym roku chcieliśmy pokazać wybrane fragmenty wokół tej trasy, które mogą nadawać się na spływy kajakowe.

Naszym celem było pokazanie miejsc mniej popularnych, które mogą okazać się alternatywą na weekendowy wypad. W Lubuskiem wybór padł na odcinki:

  • Santok – Gorzów Wielkopolski i
  • starorzecze Warty koło Kostrzyna nad Odrą aż do Odry.

Pływaliśmy w czerwcu, zanim doszło do tragedii i zatrucia tej rzeki więc mogliśmy cieszyć się obecnością ptaków i wędkarzy na brzegach o czym napiszemy w dalszej części tekstu.

Warta – kilka informacji o rzece

To trzecia pod względem długości i druga w pełni biegnąca rzeka w Polsce. Ma 808 kilometrów a jej źródła znajdują się w kaplicy św. Jana Nepomucena w Kromołowie, które w tej chwili jest częścią Zawiercia.

W trakcie pandemii koronawirusa poprawiła się jakość wody w Warcie i oby była to zmiana trwała a nie tymczasowa.

Spływ kajakowy Lubuskie – z Santoka do Gorzowa Wielkopolskiego

Kajakiem po Noteci i Warcie

Nieprzypadkowo wspominamy w tytule Noteć bo spływ z Santoka do Gorzowa Wielkopolskiego zaczęliśmy na tej rzece. A dokładnie w Marinie Santok, która znajduje się w Santoku, tuż przed mostem drogowym nad Notecią.

Marina Santok

To jedna z najładniejszych o ile nie najładniejsza przystań lubuskiej części MDWE70 i Wielkiej Pętli Wielkopolski. I też świetnie przygotowana.

Basen portowy znajduje się po prawej stronie nurtu Noteci.

Obok jest pole campingowe, gdzie można rozbić namiot czy postawić kampera. A jeżeli ktoś szuka noclegu po dachem to można wynająć jeden z domków, które znajdują się na terenie Mariny.

Santok atrakcje

Santok odwiedziliśmy po raz drugi. Rok wcześniej zatrzymywaliśmy się tu płynąc houseboatem „Przez Polskę po Wodzie” w części Lubuskiej. To niewielka ale uroczo położona miejscowość nad Wartą, której historia sięga VIII wieku. Niegdyś znajdował się tu gród warowny, który był oczkiem w głowie Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Gal Anonim pisał o nim, iż jest „strażnicą i kluczem królestwa”.

Po wypłynięciu z Mariny najpierw zobaczymy ujście Noteci do Warty. Warto zwrócić uwagę jak mieszają się wody dwóch rzek.

Kawałek dalej, po lewej stronie Warty zobaczymy ścieżkę edukacyjną, która znajduje się na terenie dawnego Grodziska Średniowiecznego. Można tu przybić i wybrać się na spacer.

Naprzeciwko znajduje się przeprawa promowa do grodziska dla osób, które chcą dostać się na drugą stronę rzeki.

Spływ Wartą – na co zwrócić uwagę

Gdy wypłynęliśmy poza Santok, rzeka rozlewała się szeroko a w spływie pomagał silny nurt. Niestety tego dnia wiał dość silny zachodni wiatr, więc niwelował korzyści jakie dawał nam nurt rzeki.

Około 5 kilometrów za Santokiem, po prawej stronie na wzniesieniu zobaczyliśmy pozostałości młyna holenderskiego z 1843 roku, który w czasach świetności miał mielić choćby 1 tonę zboża dziennie.

Po tej samej stronie, wzdłuż Warty biegnie dawna linia niemieckich umocnień obronnych znanych jako Wał Pomorski. A po drugiej stronie od młyna znaleźliśmy świetne miejsce na postój. To była jedna z naturalnych plaż jakie powstają po lewej stronie Warty dzięki ostrogom wyrzucającym piasek z głównego nurtu rzeki.

Spływ kajakowy Wartą za Santokiem

Dalej popłynęliśmy już mocno odsłoniętym terenem, gdzie ten zachodni wiatr potrafi być wyjątkowo uciążliwy.

Przystań Gorzów i lodołamacz Kuna

Naszym punktem docelowym była Przystań Gorzów, która znajduje się po lewej stronie przed Mostem Lubelskim w Gorzowie Wielkopolskim.

W dużym basenie portowym zobaczyliśmy wyjątkowy statek jakim jest lodołamacz rzeczny Kuna.

To najstarszy, pływający na świecie lodołamacz rzeczny a jego historia jest niezwykła. Został zbudowany w stoczni w Gdańsku i pięciokrotnie zmieniał banderę. Po wojnie trafił do Polski. W 1965 roku został wycofany ze służby i zacumował w Gorzowie, gdzie w 1981 roku zatonął i prawie 20 lat znajdował się pod wodą.

W 2006 roku grupa entuzjastów żeglugi i historii z Gorzowa Wielkopolskiego zakończyła rewitalizację statku, który dziś pływa już z napędem spalinowym. Gorąco polecamy jego odwiedzenie.

Gorzów Wielkopolski – co zobaczyć?

Po spływie warto ruszyć do miasta, które jest jedną z dwóch stolic województwa lubuskiego. Liczy około 115 tysięcy mieszkańców. Koniecznie przespaceruj się Bulwarem Nadwarciańskim, zobacz pomnik Janusz Gorzowskiego i barkę „Królowa Jadwiga”.

O atrakcjach Gorzowa więcej pisaliśmy rok temu w czasie rejsu houseboatem w tym tekście:

  • Rejs Notecią i Wartą przez Lubuskie – Międzynarodową Drogą Wodną E70

Spływ z Santoka do Gorzowa Wielkopolskiego – informacje o trasie

Trasa naszego spływu miała około 15 kilometrów długości i w sumie można ją było spokojnie przepłynąć w 3-4 godziny.

Ale przekonaliśmy się, iż na Warcie decydującym czynnikiem jest pogoda i wiatr, który potrafi mocno rozpędzić się na polach przed Gorzowem Wlk.

Gdy wieje w twarz nieco utrudni życie, bo trzeba będzie mocniej popracować wiosłami. Przy wietrze wschodnim można się tylko cieszyć.

Gdzie wypożyczyć kajaki na spływ po Warcie?

By popłynąć tą trasą mieliśmy dwie opcje, szukać kajaków w Gorzowie Wielkopolskim czyli na mecie spływu lub na starcie czyli w Santoku. Do wyboru są tu dwie wypożyczalnie:

  • Marina Santok
  • Kajaki Fan z Kłodawy

Marina oferowała dobre kajaki w rozsądnej cenie więc nasze poszukiwania skończyły się już na starcie.

Ceny:

  • wypożyczenie kajaka dwuosobowego na 1 dzień – 70 LN
  • wypożyczenie kajaka jednoosobowego na 1 dzień- 65 PLN

Spływ kajakowy Lubuskie – od przepompowni Warniki do Odry

Kajakiem przez Kostrzyn nad Odrą

Kolejnego dnia w Lubuskiem dotarliśmy do zabytkowej przepompowni w Warnikach. Niegdyś była tu wieś a dziś to dzielnica Kostrzyna nad Odrą. Przepompownia zaś służyła do odpompowywania nadmiaru wody z polderów zalewowych do zbiornika otoczonego wałem.

Tutaj znajduje się starorzecze Warty. Wąskie, dość gęsto zarośnięte kanały, które są rajem dla ptaków i… wędkarzy. Płynąc ten odcinek od Warnik dawno nie widzieliśmy tylu wędkarzy co tutaj, co oznacza, iż te spokojne wody są bogate w ryby.

Starorzecze Warty przy przepompowni w Warnikach

Po około dwóch kilometrach takiego spokojnego, wręcz bajkowego pływania dotarliśmy do miejsca, gdzie kanały starorzecza Warty łączą się z jej głównym nurtem.

Park Narodowy „Ujście Warty”

Obok Kostrzyna nad Odrą, po drugiej stronie Warty, którą spływaliśmy znajduje się najmłodszy Park Narodowy w Polsce – Park „Ujście Warty” . Powstał on po to, by chronić unikatowe tereny podmokłe, łąki i pastwiska, które są jedną z najważniejszych w Polsce ostoi ptaków wodnych i błotnych.

I tutaj warto uważnie obserwować okolicę bo na pewno wypatrzycie jakieś ładne ptaki.

Kostrzyn nad Odrą

To co dziś widzimy w Kostrzynie nad Odrą powstało w czasach powojennych. Kostrzyn jest bowiem najbardziej zniszczonym w wyniku działań wojennych miastem w Polsce i był nazywany „polską Hiroszimą”.

Z poziomu wody, widzimy pięknie zadrzewione brzegi oraz liczne mosty drogowe i kolejowe biegnące przez rzekę.

Za Kostrzynem po prawej stronie stronie wyłania się port rzeczny a za nim kominy zakładów papierniczych.

Natomiast po skończonym spływie można zobaczyć Kostrzyn z bliska. Zdecydowanie warto wybrać się do Twierdzy Kostrzyn. Jest to pozostałość dawnej pruskiej twierdzy z XVI wieku.

Odrestaurowano w niej dwie bramy: Berlińską i Chyżańską oraz bastiony Filip i Brandenburgia oraz promenadę Kattego.

Ujście Warty do Odry

Ten spływ nie jest męczący chociaż rzeka spora. Ale gdybyś ktoś chciał zrobić sobie przystanek na tej dość krótkiej trasie to dogodne miejsce znajduje się po prawej stronie za miastem, tuż przed ujściem Warty.

Dalej ta wielka rzeka kończy swój bieg i uchodzi do Odry, którą płynęliśmy zanim doszło do katastrofy ekologicznej.

Płynąc środkiem Odry widoczne są zarówno polskie jak i niemieckie słupki graniczne.

Spływ Odrą

Nurt jest tutaj silny a momentami bardzo silny co w połączeniu z silnym wiatrem mocno utrudniało nam pływanie.

Tak więc kawałek za ujściem Warty do Odry zakończyliśmy nasz spływ obserwując jeszcze świetne jak nam się zdawało w tamtym momencie miejsca na wypoczynek nad Odrą.

Mamy nadzieję, iż gwałtownie uda się ją nie tylko oczyścić ale i przywrócić życie i równowagę biologiczną by przez cały czas mogła cieszyć wodniaków i wędkarzy.

Gdzie wypożyczyć kajaki w Kostrzynie?

Wybór wypożyczalni w Kostrzynie nad Odrą i obok Kostrzyna, musimy przyznać, jest całkiem spory.

  • Spływy kajakowe – Kostrzyn n.Odrą
  • Max-Kajak

My nieco dalej od Kostrzyna trafiliśmy na Wierzbową Osadę, która przygotowała nam kajaki a na koniec zorganizowała dobry poczęstunek

Ceny:

  • wypożyczenie kajaka na 1 dzień – 50 PLN

Spływ kajakowy Lubuskie – film z Noteci, Warty i Odry

Spływ kajakowy Lubuskie – mapa ciekawych miejsc na trasie

Partnerem naszych spływów kajakowych wokół Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 po Noteci, Warcie i Odrze był samorząd województwa lubuskiego, któremu dziękujemy za wsparcie.

Idź do oryginalnego materiału