Spływ Brdą – różne odcinki i różne światy

szalonewalizki.pl 2 lat temu

Kajaki kujawsko-pomorskie

Spływ Brdą w Kujawsko-Pomorskiem daje całą gamę możliwości. Można by powiedzieć morze możliwości bo rzeka jest niezwykle różnorodna. My wybraliśmy na spływ okolice Bydgoszczy i odcinek miejski by tej różnorodności móc doświadczyć.

Mogliśmy zacząć nieco wcześniej ale jako, iż nasz cykl spływów realizujemy wzdłuż Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 to okolice Bydgoszczy idealnie się w to wpisują ponieważ tutaj, na miejskim odcinku Brda od Kanału Bydgoskiego do jej ujścia do Wisły jest częścią MDWE70 i Bydgoskiego Węzła Wodnego.

Brda – kilka informacji o rzece

Brda swój bieg rozpoczyna w jeziorze Smołowym na Pojezierzu Bytowskim, na Pomorzu. Kończy jako jeden z największych dopływów Wisły w jej dolnym biegu, w bydgoskiej dzielnicy Brdyujście.

Ma 238 km długości i prawie cała jest dostępna dla spływów kajakowych.

Rzeka jest niezwykle różnorodna. Wije się przez pola, lasy i adekwatnie można ją polecić jako cel spływów każdemu. Na nas zrobiła wielkie wrażenie jej czystość i liczba ptaków jakie mogliśmy tu obserwować.

Spływ z Koronowa do Smukały Dolnej

Spływ kajakowy Brdą – odcinek pozamiejski

Nasz dwudniowy spływ Brdą zaczęliśmy w niewielkim miasteczku Koronowo, które znajduje się na północ od Bydgoszczy i ma ciekawą historię. W XVI wieku było prywatnym miastem duchownym a rozwój zawdzięcza handlowi zbożem, piwem, wyrobami garncarskimi i… spławnej rzece Brdzie, która wpada do Wisły a dalej do morza.

Początkowo planowaliśmy ruszyć z okolic Zakładu Karnego w Koronowie ale okazało się, iż Brda jest tu mocno zarośnięta i start w tym miejscu się nie uda.

Udało nam się zwodować kajaki na wysokości boiska piłkarskiego Victorii Koronowo, około 200 metrów dalej.

Śmiało możemy powiedzieć, iż to był jeden z najbardziej niesamowitych odcinków tej trasy. To nic, iż pływanie mocno utrudniały nam rośliny ale mieliśmy pod ręką przegląd hydrofitów czyli roślin porastających rzeki i kanały.

Wrażenie robił na nas niezwykły kolor wody, który momentami przypominał nam kolor w najczystszej rzece Nowej Zelandii – Blue Spring. Tamta rzeka jest głównym źródłem niezwykle smacznej wody butelkowanej w tym wyspiarskim kraju.

Oprócz wody wrażenie robiły licznie występujące ptaki i dzika mięta, od której zapachu aż kręciło się w głowie.

Most dawnej kolejki wąskotorowej w Koronowie

Gdy przedarliśmy się przez pierwszy odcinek naszym oczom ukazał się most dawnej kolejki wąskotorowej, który w tej chwili jest częścią lokalnej ścieżki rowerowej.

Chyba dawno nie widziano tu żadnych kajakarzy bo rowerzyści byli zaskoczeni naszym widokiem co najmniej tak jak my widokiem mostu i ich na górze.

Ta konstrukcja to unikat na skalę europejską bo to najwyższy tego typu most w Europie. Ma 18 metrów wysokości i 120 długości. Linia kolejowa działała tu nieprzerwanie od 1895 do 1969 roku.

Linia z Bydgoszczy do Koronowa miała długość 24 kilometrów, była głównie pasażerska ale wąskotorowe składy dowoziły też w to miejsce w przeszłości kajakarzy.

Zastawka Enea na Brdzie i pierwsza przenoska

Ten piękny, niezwykle dziki odcinek kończy się po około 3 kilometrach na zastawce, gdzie jest pierwsza przenoska i miejsce na odpoczynek.

Odcinek potrzebny do przesunięcia kajaków ma zaledwie kilkanaście metrów i można ruszać dalej.

Za zastawką rzeka jest już pozbawiona roślin w głównym nurcie i ma uregulowane brzegi z powodu wyjątkowej budowli, która znajduje się kawałek dalej.

Elektrownia wodna Samociążek

Na północ od miasta Koronowo, w latach 50-ych XX wieku powstał Zalew Koronowski, którego główną funkcją jest piętrzenie wód Brdy na potrzeby elektrowni wodnej w Samociążku. Dzięki temu możliwa była realizacja obiektu o mocy 26 MW będącego pierwszą tak dużą budowlą hydrotechniczną w powojennej Polsce.

Jest to jedna z największych i najważniejszych elektrowni wodnych na Brdzie. Kilkaset metrów za elektrownią minęliśmy jeszcze most drogowy by dalej wpłynąć na bardzo spokojne i czyste wody, które szczególnie po prawej stronie były płytkie.

Rzeka zmienia tu swój charakter i tworzy Zbiornik Tryszczyn.

Elektrownia wodna w Tryszczynie i druga przenoska

Zbiornik Tryszczyn to efekt kolejnego spiętrzenia wody na Brdzie w miejscu, gdzie znajduje się dużo mniejsza elektrownia wodna o mocy 3,3 MW.

Ale za to przenoska w Tryszczynie jest już solidna, duuużo dłuższa. Polecamy popłynąć na lewy skraj zalewu i tam zatrzymać się w miejscu, gdzie do wody wchodzą tory służące do przeciągania przez rzekę większych jednostek.

Przenoska ma długość około 100 metrów. Po drodze trzeba przeciągnąć kajaki przez zwalone drzewo by znów spuścić je na rzekę. Przy niskim stanie wody w Brdzie polecamy uważać na na stalowe elementy w wodzie, które służyły do stabilizacji brzegu rzeki.

Most drogowy S5 na Brdzie

Za Tryszczynem mamy jeden z piękniejszych odcinków rzeki na szlaku z Koronowa. Biegnie on raz wśród zadrzewień, innym razem wychodząc na pola, gdzie właśnie trwały żniwa.

Rzeka bywa mocno osłonięta przez co momentami mieliśmy niezmąconą taflę jak na lustrze.

W tej części rzeki trafiliśmy też na niezliczone gromady ptaków.

I tak aż do największego na tej trasie mostu drogowego na drodze S5, który ma aż 228 metrów długości.

Za tym mostem mijamy kolejny i dopływamy do Smukały Dolnej, gdzie kończyliśmy pierwszy dzień spływu.

Spływ Koronowo – Smukała Dolna

Ten odcinek miał długość około 15 km i planowaliśmy go wstępnie na około 3,5 godziny pływania.

Ale jak to u nas zwykle bywa, gdy robimy zdjęcia i kręcimy filmy pływanie trwa zdecydowanie dłużej i zamknęliśmy się w ponad 5 godzinach.

Spływ Brdą – odcinek miejski w Bydgoszczy

Kajakiem przez Bydgoszcz

Wyspa Młyńska i okolice

Kolejnego dnia przeczekując nieco padający o poranku deszcz ruszyliśmy z Młynówki znanej jako Brda Młyńska, która jest odnogą Brdy. To miejsce w centrum Bydgoszczy. Stąd popłynęliśmy pod prąd by dotrzeć do Śluzy Miejskiej i wpłynąć na Brdę.

Śluza Miejska jest śluzą nr 2 na Międzynarodowej Drodze Wodnej E70 a jednocześnie jest częścią Bydgoskiego Węzła Wodnego.

Jej historia jest bardzo ciekawa. W 1774 roku w tym miejscu powstała pierwsza śluza drewniana, która później wielokrotnie zawalała się i była odbudowywana. Pod koniec XIX wieku obok niej powstała nietypowa bo trapezowa śluza murowana a jej zarys można dziś zobaczyć obok współczesnej śluzy.

Obecna śluza wpisana do rejestru zabytków powstała w 1915 roku wraz z Kanałem Bydgoskim. Całkiem niedawno przeszła kapitalny remont.

Samo śluzowanie w 2022 roku jest bezpłatne a śluzując się kajakiem warto zatrzymać się obok drabinek by cały czas kontrolować opadanie i mieć kontakt ze ścianą śluzy. Tym bardziej, iż w tej śluzie pokonujemy różnicę wysokości 3,3 metra.

Wyspa Młyńska w Bydgoszczy, Opera i inne atrakcje

Po pokonaniu Śluzy Miejskiej w kierunku centrum, po prawej stronie zobaczymy Wyspę Młyńską a na niej Marinę Bydgoszcz. Jest tu świetne miejsce do cumowania oraz pięknie odnowione dawne Młyny Rothera.

Po drugiej stronie rzeki widoczna jest Opera Nova, jedna z najdłużej budowanych ale też najnowocześniejszych w Polsce.

Więcej o atrakcjach centrum możesz przeczytać w tekście z 2021 roku gdy przepłynęliśmy houseboatem „Przez Polskę po wodzie” odwiedzając oczywiście Bydgoszcz.

  • Wisłą, Notecią i Kanałem Bydgoskim czyli Kujawsko-Pomorskie po wodzie

Bydgoszcz między mostami Sulimy Kamińskiego i Bernardyńskim

Pomiędzy tymi dwoma mostami w centrum miasta mijamy zawieszoną w powietrzu rzeźbę „Przechodzącego przez rzekę”, która upamiętnia wejście Polski do Unii Europejskiej.

Tuż obok po prawej stronię są ostatnie trzy bydgoskie spichrze, które znalazły się również w herbie miasta.

Tutaj też często można spotkać tzw. Słonecznika czyli Bydgoski Tramwaj Wodny, który jest świetną alternatywą dla tych, którzy chcą pooglądać miasto z perspektywy wody ale nie aż tak niskiej jak kajak.

Bydgoszcz za mostem Bernardyńskim i Uniwersyteckim

Dalszy odcinek Brdy w Bydgoszczy to serce bydgoskiego wioślarstwa i kajakarstwa. Najpierw po prawej stronie zobaczymy UKS Kopernik, gdzie trenowała multimedalistka igrzysk olimpijskich, świata i Europy – Beata Mikołajczyk-Rosolska.

Za mostem Uniwersyteckim natomiast, również po prawej stronie zobaczymy najbardziej utytułowany klub wioślarski w Polsce Lotto Bydgostia. Od 30 lat jest nieprzerwanie Mistrzem Polski. Klub powstał w 1928 roku.

Reprezentanci klubu zdobyli aż sześć medali olimpijskich w tym 3 złote, srebrny i 2 brązowe.

Brda w Bydgoszczy od Mostu Uniwersyteckiego do Brdyujścia

Ale tak naprawdę ciekawie zrobiło się dalej, za miejskim odcinkiem rzeki. Mieliśmy świadomość, iż to wciąż Bydgoszcz ale rzeka i otoczenie jakoś tego nie przypominały.

Było coraz bardziej dziko, coraz więcej ptaków wśród, których zobaczyliśmy kormorany, czaple siwe, łyski, kaczki, łabędzie a pewnie i tak wiele przeoczyliśmy.

Brda kończy swój bieg przy torze regatowym, gdzie ma jakby dwa ujścia: przy jazie walcowym i poprzez śluzę nr 1 – Czersko Polskie.

Spływ Brdą z Młynówki do Brdyujścia

Trasa, którą przepłynęliśmy miała około 12 km długości. Można ją spokojnie przepłynąć w 3 godziny.

Wypożyczenie kajaków na spływ Brdą

Po spływie zatrzymaliśmy się jeszcze na grilla i ognisko na bardzo fajnym campingu w Zimnych Wodach w Bydgoszczy. W tym miejscu wypożyczyliśmy też nasze kajaki.

Ale wybór wypożyczalni w Bydgoszczy jest większy więc podrzucamy kilka do wyboru:

Ceny:

  • 90 – 100 PLN – wypożyczenie kajaka dwuosobowego na dzień
  • 2,5 – 3 PLN / 1 km – koszt transportu związanego z dowiezieniem lub odebraniem ze spływu kajaków i ludzi

Spływ Brdą – mapa ciekawych miejsc

Spływ Brdą – na dziko i w mieście – zobacz więcej w filmie

Partnerem naszych spływów kajakowych wokół Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 po Brdzie był Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego, któremu dziękujemy za wsparcie.

Idź do oryginalnego materiału