Spacer po Gubałówce.

kaasja.pl 3 lat temu

Ach, co to był za weekend! Koniec stycznia a w Krakowie ani płatka śniegu. goniliśmy zimę ile sił w nogach (w aucie) i dogoniliśmy ją dopiero na Gubałówce. Było pięknie ale jak na tą porę roku niesamowicie pusto. Niestety pandemia i panujące obostrzenia zrobiły swoje - Wiecie jakie to dziwne uczucie dojechać do Zakopanego w weekend i nie stać w żadnym, ale to żadnym korku? Puste wyciągi, parkingi, puste ulice i puste, zamknięte restauracje. Pomimo, iż nie lubię tłumów to choćby dla mnie był to niesamowicie smutny widok. Niech ta normalność już do nas wraca 💛




Mam na sobie Płąszczyk ze sztucznego misia - Bershka, Śniegowce - CCC i sweter marki TU kupiony w Second Handzie.
Idź do oryginalnego materiału