Sokrates milczał, Seneka pisał, my scrollujemy. Jak nie dać się hejtowi? Filozofowie znali odpowiedź już 2000 lat temu

zwierciadlo.pl 4 godzin temu
Zjawisko, które nazywamy dzisiaj hejtem, pod różnymi postaciami występowało zawsze – pisze prof. Lilianna Kiejzik. Za przykład może posłużyć sprawa Sokratesa, skazanego przez anonimowych sędziów, którzy w gruncie rzeczy zazdrościli mu popularności. Temat jest tak stary, iż filozofia zdążyła już wypracować sposoby reagowania na podszytą złymi intencjami krytykę.
Idź do oryginalnego materiału