Sok żurawinowy mógł zagrażać życiu. Drobny druk uratował ją przed tragedią

kobieta.gazeta.pl 19 godzin temu
Codzienne zakupy nie powinny uśpić naszej czujności. Dlaczego warto sprawdzać etykiety żywności? Przykładem może być sytuacja pewnej pary z Kanady, która dokonała niepokojącego odkrycia na butelce soku żurawinowego.
Nie od dziś wiadomo, iż obecność żurawiny w codziennej diecie może przynieść wiele korzyści dla naszego zdrowia. W końcu jest to prawdziwa skarbnica m.in. witaminy C oraz szeregu innych składników odżywczych. Jak podaje serwis zdrowie.gazeta.pl, najlepsze adekwatności ma sok żurawinowy wyciśnięty ze świeżych owoców. Jego regularne picie:


REKLAMA


poprawia pracę serca i układu krążenia,
obniża ciśnienie krwi,
zapobiega tworzeniu się zakrzepów,
ułatwia zachowanie odpowiedniego poziomu cholesterolu,
zapobiega miażdżycy i chorobom serca,
zwalcza infekcje układu moczowego.


Zobacz wideo Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski wzięli ślub kościelny. "Wiara jest dla nas ważna. Tak zostaliśmy wychowani"


Dlaczego warto czytać etykiety? Niebezpieczeństwo ukryte w soku żurawinowym
Jednak życie co rusz nam pokazuje, iż należy do wszystkiego podchodzić z należytą ostrożnością. Tak właśnie jest w przypadku produktów spożywczych dostępnych w sklepach, których etykiety zawsze warto dokładnie przestudiować, zanim trafią do koszyka. Doskonałym przykładem jest sytuacja opisana przez serwis newsweek.com. Pewien Kanadyjczyk oraz jego żona byli zszokowani, gdy odkryli, iż na butelce zakupionego przez internet soku żurawinowego znalazło się ukryte ostrzeżenie. Drobnym drukiem umieszczona była informacja: "może zawierać śladowe ilości skorupiaków".


Mężczyzna w wywiadzie dla tego samego portalu przyznał, iż jego żona jest uczulona właśnie na ten alergen. Tak więc, dzięki przypadkowemu spojrzeniu na etykietę, cudem uniknęła jego wypicia, co mogło mięć poważne konsekwencje. W poście umieszczonym na Reddicie napisał:
Wypróbowałem nową markę soku żurawinowego. Okazuje się, iż mógłby on zabić moją żonę.
Sok został automatycznie użyty jako zamiennik podczas składania zamówienia spożywczego z dostawą do domu. Ich czujność była uśpiona, gdyż zwykle produkt, który kupowali, nie zawierał skorupiaków. Nie podejrzewali również, iż w sokach owocowych mogą na nie natrafić.
Zwykle czytam składy produktów, ale kiedy okazało się, iż sok żurawinowy, który zwykle kupujemy, został wyprzedany, bez zastanowienia wybrałem opcję 'zastąp podobny'.


Czytanie etykiet produktówFot. pixabay / zdj. ilustracyjne


Jakie korzyści daje czytanie etykiet produktów spożywczych? Aż 8 argumentów "za"
jeżeli przez cały czas zastanawiasz się, jakie korzyści może ci przynieść uważne prześledzenie etykiet umieszczonych na produktach, odpowiedzi udziela Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Łobzie. Specjaliści znaleźli aż osiem zalet takiego postępowania:


Sprawdzimy, z czego składa się produkt.
Dowiemy się, ile tłuszczu zawiera produkt.
Dowiemy się, ile węglowodanów (w tym cukrów) zawiera produkt.
Dowiemy się, ile soli zawiera produkt.
Dowiemy się, ile "kalorii" zawiera produkt.
Dowiemy się, ile powinniśmy spożywać poszczególnych składników, aby zachować zdrowie (RWS).
Dowiemy się, czy produkt zawiera substancje uczulające (alergeny).
Sprawdzimy datę przydatności do spożycia.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału