SNY NIEDOBUDZONE - 67 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 10 godzin temu

WĘDRÓWKA Z OJCEM EDWARDEM

Wędrowałem z moim ojcem Edwardem przez gęsty, liściasty las pełen życia. Trzymał mnie za rękę, żebym się nie zgubił i opowiadał o roślinach, które mijaliśmy. Znał los każdej z nich; nieraz burzliwy, nieraz zwyczajnie zielony. Co jakiś czas zatrzymywaliśmy się, żeby odpocząć, albo zjeść kanapkę – wtedy jego opowieść szybowała ponad lasem i dowiadywałem się o tajemnicach świata, istniejącego tylko dzięki tlenowi.

- Ludzie o tym nie myślą. Często choćby nie wiedzą, a jeżeli wiedzą, to zapominają. Ty nie zapominaj o zieleni - powiedział pod koniec naszej wędrówki.

Wróciliśmy do miasta, pokrytego letnim, suchym kurzem, ale na horyzoncie zbierały się już burzowe chmury, aby dać wodę zielonemu światu…




Idź do oryginalnego materiału