Śnieg, góry i darmowe zakwaterowanie. Płacą 70 zł za godzinę. Praca blisko polskiej granicy

kobieta.gazeta.pl 5 dni temu
Sezonowa praca za granicą kusi nie tylko miłośników nart. Od listopada do marca można znaleźć zatrudnienie w słynnym kurorcie, gdzie ferie w górach łączą się z solidnym zarobkiem. Instruktorzy dostają choćby 70 zł za godzinę, a do tego mają darmowy karnet i nocleg. A to nie wszystkie bonusy.
SkiResort Černá hora - Pec to jeden z najpopularniejszych ośrodków narciarskich w Czechach, położony zaledwie kilkanaście kilometrów od polskiej granicy. Wraz z rozpoczęciem sezonu zamienia się w pełne energii centrum, które przyciąga narciarzy, snowboardzistów i pracowników z całej Europy. Trwa właśnie rekrutacja na wiele stanowisk oferujących atrakcyjne wynagrodzenia, często wyższe niż w Polsce. To okazja, by zarobić i spędzić zimę w górach z zupełnie innej perspektywy niż z hotelowego tarasu. Tu praca naprawdę potrafi łączyć się z przyjemnością.

REKLAMA







Zobacz wideo AI nie daje skoku produktywności



Praca sezonowa za granicą. W Cechach niektórzy znajdą zimowy raj
W SkiResort Černá hora - Pec praca zaczyna się, gdy tylko spadnie pierwszy śnieg. Zatrudnienie można znaleźć w kilku ośrodkach, takich jak: Janské Lázne, Pec pod Snežką, Černý Dul i Velká Úpa. Poszukiwani są instruktorzy narciarstwa i snowboardu, serwisanci, animatorzy przedszkoli narciarskich, pracownicy wypożyczalni, sprzedawcy w punktach SkiResortu, kucharze i kelnerzy. Każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno osoby z doświadczeniem, jak i te, które po prostu kochają zimową atmosferę i chcą zarobić w górach.
Stawki zaczynają się od około 30 zł (160 CZK) za godzinę dla osób pracujących w gastronomii i wypożyczalniach sprzętu. Kierownicy szkół narciarskich zarabiają średnio 40-50 zł (220-250 CZK), a doświadczeni instruktorzy mogą liczyć choćby na 70 zł (400 CZK) za godzinę. Do pensji często dochodzą premie, dodatki oraz napiwki od turystów. Ośrodek zapewnia bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie. Na liście benefitów jest też całosezonowy karnet z jazdą wieczorową, odzież Helly Hansen, zniżki na sprzęt marek Salomon czy Atomic oraz regularne treningi z czeskimi instruktorami APUL.


Nie tylko SkiResort Černá hora - Pec szuka zimowych entuzjastów. W Harrachovie, po drugiej stronie Karkonoszy, trwa właśnie nabór do Classic Ski School, jednej z największych szkół narciarskich w Czechach. Oferta, którą można znaleźć m.in. na polskich portalach z ogłoszeniami, przewiduje wynagrodzenie od 250 do 500 CZK netto za godzinę, czyli choćby do 85 zł. W pakiecie są darmowe jazdy na nartach, kurs instruktorski, zakwaterowanie, wyżywienie i ubrania firmowe.
Mile widziane są tam osoby komunikatywne, które kochają sporty zimowe i chcą uczyć innych. W zespole pracują ludzie z różnych krajów, a oprócz pensji czeka masa bonusów: sprzęt do testów, sauna raz w tygodniu, a choćby vouchery… na piwo. Brzmi jak sezon, którego długo się nie zapomina.








Narciarz (zdjęcie ilustracyjne)Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl


Gdzie najlepiej w góry w Czechach? Tam praca zmienia się w przyjemność
Czarna Góra i Pec pod Śnieżką leżą w samym sercu Karkonoszy, tuż u stóp najwyższego szczytu Czech. To miejsce, gdzie góry naprawdę mają swój rytm... Rano świst nart, po południu zapach gorących źródeł, a wieczorem dźwięk rozmów przy kubku grzanego wina. W kilka minut można tu przejść od zjazdu po stoku do kąpieli w termach w Jańskich Łaźniach albo spaceru po słynnej Ścieżce w Koronach Drzew, z której rozciąga się bajkowy widok na całą dolinę.


Zimą Czarna Góra zamienia się w królestwo narciarzy. Na odwiedzających czeka 12 wyciągów i ponad 12 kilometrów tras. Po całym dniu białego szaleństwa na stokach można rozsiąść się w leżaku, zamówić grzane wino i spróbować knedlików z gulaszem. Latem okolica nie traci uroku, bo szlaki i trasy rowerowe kuszą pięknymi widokami. To idealne miejsce, by połączyć zarobek z przygodą. Do tego jest naprawdę blisko. Z Jeleniej Góry czy Wałbrzycha dojedzie się tu w godzinę, a z Wrocławia w nieco ponad dwie. Wokół panuje klimat górskich miasteczek, a serdeczność Czechów sprawia, iż każdy dzień pracy przypomina mały urlop. Co najbardziej kusi w pracy w czeskim kurorcie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału