Naturalne baseny można znaleźć również na rajskim Bali. Jednak przy jednym z takich miejsc, połączonym z punktem widokowym, lepiej zachować szczególną ostrożność. Choć wygląda niczym pocztówka z raju, skradła już niejedno życie. Mowa o Angel's Billabong położonym w Nusa Penida, powstałym dzięki oceanowi, który wyrzeźbił go w wulkanicznej skale. Miejsce to przyciąga podróżnych pięknym widokiem oraz pozornie bezpieczną wodą, która wręcz zachęca do kąpieli. Tymczasem nie bez powodu nazywane jest "pułapką śmierci". To idealny przykład tego, jak nieprzewidywalna i potężna potrafi być natura.
REKLAMA
Zobacz wideo Kraków niczym Bali czy Marrakesz. Trafił do rankingu 10 'najwspanialszych na świecie'
Czego unikać na Bali? W tym miejscu zachowaj potrójną ostrożność
W zeszłym roku wysoka fala porwała z klifu małżeństwo turystów, którzy stanęli przy krawędzi, by zrobić zdjęcia tego "uroczego" zakątka. Jak informuje portal nypost.com, kobietę udało się uratować, natomiast ciało mężczyzny zostało wyłowione około 20 kilometrów dalej następnego dnia. To niejedyne ofiary "rajskiego" miejsca. Do podobnych zdarzeń doszło w 2018 roku, kiedy ofiarą była turystka z Chin, oraz w 2016 roku, gdy woda porwała małżeństwo z Australii.
Co jest zabronione na Bali? "To, iż możesz, nie znaczy, iż powinieneś"
Nie tylko samo podziwianie z punktu widokowego może być niebezpieczne. Jak informuje portal finnsbeachclub.com, choć chętnych na zażywanie kąpieli podczas odpływu nie brakuje, podobne zachowanie jest stanowczo odradzane.
Nie tylko przypływ jest niebezpieczny, W tym miejscu może nagle pojawić się 'fala zabójca', która przelatuje nad basenem, i może wciągnąć ludzi prosto do oceanu [...]. Nie zmieniaj wycieczki w tragedię tylko dla pięknego zdjęcia na Instagrama
- przestrzegają autorzy artykułu i zalecają, by piękną fotografię zrobić z bezpiecznego miejsca, tym bardziej iż tych nie brakuje. Podobną uwagę znajdziemy na portalu balicheapesttours.com.
Nikt nie zabroni ci wejścia do wody w Angel's Billabong, ale to, iż możesz, nie znaczy, iż powinieneś [...]. Choć wygląda spokojnie i zachęcająco, potrafi w mgnieniu oka zmienić się w pułapkę
- możemy przeczytać.
W dalszej części artykułu także znajduje się informacja o tym, iż zachowania oceanu nie można przewidzieć, a nagłe fale mogą niespodziewanie zalać basen i wciągnąć kąpiących się ludzi wprost do morza. Dlatego zdecydowanie lepiej sobie darować, a na relaks w wodzie wybrać inne, bezpieczne miejsce. Takich na rajskim Bali przecież nie brakuje. Korzystasz z naturalnych basenów? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.