W Liceum im. Jana Kochanowskiego, prestiżowej prywatnej szkole ukrytej wśród zielonych przedmieść Warszawy, wizerunek i status często znaczyły więcej niż dobroć czy charakter. Markowe buty były normą, a zaproszenia na studniówkę robiono tak wystawnie, iż lądowały w viralach. Pośród tłumu wypielęgnowanych nastolatków i designerskich plecaków przechadzała się cicha dziewczyna w znoszonych dżinsach i przyklejanych taśmą […]