Smaczny obiad w 20 minut? Przetestowałam Air Fryera. W środku miękkie, z zewnątrz chrupiące

kobieta.gazeta.pl 5 dni temu
W czasie warsztatów kulinarnych w Uniejowie zorganizowanych przez Xiaomi przetestowałam Air Fryera tej marki. Jakie dania udało mi się przygotować? I czy zdecyduję się w przyszłości na zakup tego urządzenia? Oto podsumowanie mojego testu.
Sprzęt, na którym pracowaliśmy w czasie warsztatów, to Xiaomi MiSmart Air Fryer o pojemności 3,5 litra. Pierwsze danie, jakie przygotowaliśmy, to steki z opiekanymi ziemniakami. Jak zaznaczył na wstępie prowadzący zajęcia kucharz, całość jest banalnie prosta. Przyznam jednak, iż początkowo miałam pewne wątpliwości. Nigdy wcześniej nie korzystałam z tego typu urządzeń, była więc to dla mnie nowość. A początki z kulinarnymi akcesoriami czasami nie są łatwe.


REKLAMA


Zobacz wideo Pokochasz dynię w tej odsłonie:


Xiaomi MiSmart Air Fryer - jakie dania udało nam się przygotować?
Zaznaczę, iż mieliśmy nieco ułatwione zadanie. Mięso zostało wcześniej odpowiednio przyprawione, mogliśmy więc od razu przystąpić do pracy ze sprzętem. Kucharz pokazał nam, jak należy go uruchomić i jak ustawić odpowiednią temperaturę oraz czas przygotowania (w przypadku tego dania jest to 180 stopni Celsjusza oraz 25 minut). Ku mojemu zaskoczeniu, wszystko okazało się bardzo klarowne i intuicyjne. Po kilku próbach wiedziałam już, co należy zrobić.
Umieściliśmy jedzenie w Air Fryerze i z naszej strony na tym etapie było to wszystko. Po 25 minutach sprzęt wydał dźwięk informujący, iż danie jest już gotowe. Jak smakowało? Przyznam, iż nie podejrzewałam, iż stek przygotowany w ten sposób może być tak dobry. Nie był zbyt tłusty i został idealnie wypieczony. Ziemniaki także okazały się bardzo udane. W środku były miękkie jak purée, z kolei na zewnątrz - chrupiące i złociste.


Test Air Fryera Xiaomiarchiwum redakcji


Nasze drugie danie to łosoś z warzywami. W tym przypadku czas przygotowania był nieco krótszy i wynosił 20 minut. Temperatura natomiast pozostała taka sama. Ryba przed wstawieniem do urządzenia została doprawiona odrobiną soli i pieprzu. Z warzywami natomiast nic nie musieliśmy już robić. Po prostu ułożyliśmy je na jednej z półek.


Ta propozycja smakowała mi choćby bardziej niż poprzednia. Łosoś nie był przesuszony (co niestety jest częstym problemem przy domowych eksperymentach kulinarnych), a pieczone warzywa doskonale z nim współgrały.


Przetestowałam Air Fryera z Xiaomi w czasie warsztatów kulinarnychArchiwum prywatne


Na koniec przygotowaliśmy także deser. Były to croissanty z czekoladą. Takie danie jest już bardziej czasochłonne i skomplikowane niż poprzednie propozycje. Uważam, iż wymaga nieco większych umiejętności kulinarnych. Przed wstawieniem do Air Fryera należy je odpowiednio uformować i wypełnić. Natomiast czas pieczenia jest podobny do tego w zwykłym piekarniku (15-20 minut).


Test Air Fryera Xiaomiarchiwum redakcji


Podsumowanie testu
Nigdy wcześniej nie korzystałam z tego typu sprzętu i nie myślałam o jego zakupie. Na razie pewnie też się z tym wstrzymam, bo moja kuchnia jest już zagracona i na razie dążę do ograniczenia liczby gadżetów kulinarnych wokół mnie. Jednak gdybym w przyszłości poszukiwała Air Fryera, myślę, iż mogłabym skusić się na ten model.


Uważam, iż Air Fryer to dobra opcja w dni, kiedy mamy mało czasu, a mimo to chcemy zjeść pełnowartościowy posiłek. Gdy nabierzemy wprawy, przygotowanie jedzenia w ten sposób z pewnością staje się bardzo szybkie i proste.
Muszę jednak zaznaczyć, iż pojemność 3.5 litra nie będzie dla wszystkich. W takim sprzęcie przygotowujemy posiłek dla dwóch osób. jeżeli jednak mamy większą rodzinę, zakup takiego urządzenia może okazać się błędem. W takich przypadkach zwykle radzi się, by celować w większe pojemności.


Test Air Fryera Xiaomiarchiwum redakcji


Główne parametry techniczne sprzętu:


Moc: 1500 W,
pojemność kosza: 3.5 litra,
zakres temperatury: od 40 do 200 stopni Celsjusza,
dostępne funkcje: smażenie, pieczenie, odgrzewanie, możliwość sterowania przez aplikację, termoobieg, programy automatyczne.


Które danie z Air Fryera najbardziej cię przekonuje? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
Nasza autorka podróżowała na zaproszenie firmy Xiaomi, która pokryła koszty jej transportu i pobytu. Nie miała ona jednak wpływu na treść publikacji.
Idź do oryginalnego materiału