Słowiański sposób na pielęgnację włosów, który da efekt "aurora hair". To takie proste!

wizaz.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Słowiański sposób na pielęgnację włosów, który da efekt aurora hair, fot. Getty Images@Martin Novak


Słowiańskie włosy były pielęgnowane z wyjątkową troską, bez chemii, bez syntetycznych kosmetyków, za to z ogromnym szacunkiem do natury. Kluczową rolę odgrywały tu płukanki z ziół, przygotowywane z pokrzywy, skrzypu, rumianku czy lipy. Ten prosty, ale skuteczny rytuał pozwalał zachować zdrowie włosów, nadać im połysk, zredukować wypadanie i wzmacniać cebulki.

Czym charakteryzują się słowiańskie włosy?

Słowiańskie włosy od wieków uznawane są za jedne z najpiękniejszych - lekkie, naturalnie lśniące, najczęściej w odcieniach blond, ciemnego blondu lub jasnego brązu. Ich struktura zwykle jest cienka, ale przy tym wyjątkowo miękka i delikatna w dotyku. Choć z natury mogą być podatne na uszkodzenia i przesuszenie, to odpowiednio pielęgnowane nabierają blasku, sprężystości i objętości. W dawnych czasach długie, zadbane włosy były symbolem zdrowia, kobiecości i siły. Słowianki dbały o nie z niezwykłą troską, wykorzystując wyłącznie to, co oferowała im natura, czyli zioła, kwiaty, kory i napary, które działały nie tylko upiększająco, ale też wzmacniająco.

Jak Słowianki pielęgnowały włosy?

Tradycyjna pielęgnacja włosów wśród Słowian opierała się głównie na płukankach z ziół, które były nieodłącznym elementem rytuałów pielęgnacyjnych. Kobiety zbierały zioła o poranku lub tuż po deszczu, kiedy rośliny miały najwięcej mocy, a następnie przygotowywały z nich napary, które wykorzystywały do ostatniego płukania włosów po myciu. Wierzono, iż takie naturalne płukanki wzmacniają cebulki, zapobiegają wypadaniu włosów, nadają im połysk i przyspieszają wzrost. Niektóre zioła miały również adekwatności lekko barwiące, dzięki czemu kobiety mogły subtelnie podkreślić naturalny kolor włosów. Płukanki nie tylko pielęgnowały, ale też łączyły kobiety z naturą i cyklem pór roku, co było głęboko zakorzenione w słowiańskiej kulturze.

Z jakich ziół warto robić płukanki?

Do najczęściej używanych przez Słowianki ziół należały pokrzywa, rumianek, lipa, skrzyp polny, szałwia, rozmaryn i brzoza. Każde z tych ziół miało inne adekwatności. Pokrzywa wzmacniała cebulki i zapobiegała przetłuszczaniu, rumianek rozjaśniał i nadawał blasku, skrzyp polny działał regenerująco i wspierał porost, natomiast szałwia i rozmaryn poprawiały krążenie skóry głowy. Lipa i brzoza natomiast koiły skórę, ograniczały łupież i nawilżały przesuszone pasma. Dobór ziół był zależny od typu włosów i pory roku. Wiosną sięgano po młode liście i kwiaty, latem korzystano z pełni ziół, a jesienią i zimą wykorzystywano suszone rośliny, zbierane wcześniej i przechowywane w lnianych woreczkach. Warto również wspomnieć, iż stosowanie płukanek działało nie tylko na włosy, ale też miało właściwości relaksujące. Ziołowy zapach koił zmysły i poprawiał samopoczucie.

Jak przygotować napar z ziół do zrobienia płukanki?

Przygotowanie płukanki do włosów jest proste i wymaga jedynie kilku naturalnych składników. Wystarczy wybrać odpowiednie zioła - świeże lub suszone - i zalać je gorącą, ale nie wrzącą wodą. Proporcja to zwykle jedna do dwóch łyżek suszu na około pół litra wody. Napar należy przykryć i odstawić na około 15-30 minut, aby zioła mogły oddać swoje adekwatności. Po zaparzeniu trzeba przecedzić płyn przez drobne sitko lub gazę i odstawić do przestudzenia. Gotową płukanką polewa się umyte, wilgotne włosy jako ostatni etap pielęgnacji - bez spłukiwania. Regularne stosowanie takiego naparu wzmacnia włosy, poprawia ich kondycję i nadaje im naturalny, zdrowy wygląd. Ważne jest, aby nie przesadzać z ilością, ponieważ choćby naturalne składniki mogą zadziałać odwrotnie, jeżeli będą używane zbyt intensywnie. Delikatna, rytmiczna pielęgnacja to sedno słowiańskiej tradycji dbania o urodę.

Idź do oryginalnego materiału