"Pani Magdo, Pani choćby w butach sportowych, do sukni ślubnej, wyglądałaby dobrze! Jak Pani to robi ?!" - powiedziała do mnie, jakiś czas temu, jedna z moich znajomych. Było mi niezwykle miło, bo czasem wydawało mi się, iż przesadzam z nakładaniem ich prawie do wszystkiego. Tym bardziej, iż kiedyś siostra powiedziała mi : "wiesz Madzia, iż nie każdą swoją klientkę będziesz mogła ubrać w buty sportowe?". A ja wcale nie miałam takiego planu, zresztą częściej proponuję im obcasy! Nie okłamujmy się buty na obcasach potrafią zrobić bardzo wiele dobrego dla sylwetki i dodatkowo pięknie wyglądają na stopie. A ja cenię sobie buty sportowe, przede wszystkim za ich wygodę, ale jeszcze kilka lat temu, absolutnie nie wyobrażałam sobie innych butów niż te na obcasach. Zaliczyłam w jednych takich "wyjątkowych", spektakularny upadek na schodach, podczas szkolnej przerwy - uczucie wstydu pamiętam do dziś. Mało tego, wspomniana przeze mnie wyżej siostra, doznała podobnego upokorzenia (przez obcasy oczywiście) dawno temu, na jednej z głównych ulic Lublina. Dziś wspominamy to, jako jedną z lepszych anegdot z naszego życia, ale wtedy nie było mi do śmiechu. Kolejnym dowodem na to, iż obcasy to samo zło ;) niech będzie jeszcze jedna historia, która mi się przypomniała. Zgubiłam kiedyś obcas, w długich, czarnych kozakach (które zresztą nosiła cała żeńska część szkoły) akurat gdy biegłam do autobusu. Dlatego postanowiłam jedynie wyobrażać sobie siebie w szpilkach od Manolo Blachnika czy Christiana Louboutin. Dlatego też stworzyłam listę marzeń, na której są niebotyczne obcasy z motylami od Sophii Webster i kilka innych par, w których nie da się chodzić ale w których pięknie będę wyglądać przy okazji np. jakiegoś wesela. A z marzeniami sami wiecie jak jest ... ważne żeby je mieć ;)
Wszyscy natomiast, którzy mnie znają, albo obserwują na
, wiedzą dobrze, iż jestem fanką sportowego, wygodnego obuwia. Tym bardziej cieszę się, iż trafiły do mnie buty marki Skechers, których do tej pory brakowało w mojej szafie. Skechers to marka niezwykle popularna w USA, nie skupiająca się jedynie na obuwiu, ale proponująca swoim klientom też odzież i dodatki. Model butów, który wybrałam to klasyki w stylu retro, proste i ponadczasowe. Dodatkową ich zaletą jest to, iż są wykonane z naturalnej skóry licowej. Z ciekawostek, mogę Wam powiedzieć, iż w ich wnętrzu zastosowano piankę, której używa się przy produkcji najdroższych materacy. Pewnie dlatego mamy wrażenie, iż chodzimy jak po chmurce, gdy mamy je na nogach. Ten model dostępny jest również w wersji białej a teraz na stronie Butyjana.pl większość modeli Skechers podlega promocji, warto więc zapoznać się z ich ofertą.
Reszta mojego dzisiejszego look'u to m.in. płaszcz z Reserved, który wzbudził Wasze ogromne zainteresowanie, na
, gdy pokazałam, iż go kupiłam. Czy go polecam? Tak, oczywiście ale zainteresowanym kupnem radzę się pospieszyć. Ze źródła wiem, iż zaczęły się sprzedawać jak świeże bułeczki . Online nie są już dostępne. No i kropka ;)
płaszcz - Reserved / spódnica, bluza - Zara / rajstopy - Calzedonia / buty - Skechers
Butyjana.pl