Szerzyny zamykają kąpielisko, żeby ustalić, co może być przyczyną wysypek u kąpiących się tam dzieci. Gmina, która jest właścicielem nowego kompleksu reakcyjnego, podkreśla, iż woda jest na bieżąco badana i zdaniem sanepidu jest zdatna do kąpieli. Badania postanowiono jednak powtórzyć po informacjach dopływających przez cały weekend o tym, iż dzieci, które się tam kąpią, mają wysypkę.