Zmiany hormonalne związane z naturalnym procesem starzenia się mocno wpływają na osłabienie cebulek włosów, a co za tym idzie, utratą gęstości fryzury. Na szczęście możemy zastosować parę sprawdzonych sposobów na zwiększenie objętości naszych kosmyków. Zobacz, na co najlepiej zwrócić uwagę.
REKLAMA
Zobacz wideo Sworowska o krytyce siwych włosów. Takie też nosi Lidia Popiel. Modelka ma patent na hejterów
Jak wzmocnić włosy, by zwiększyć ich objętość? Zastosuj odpowiednią pielęgnację
Aby wzmocnić siwe włosy skłonne do wypadania, powinniśmy skupić się w pielęgnacji przede wszystkim na odpowiednim nawilżeniu. Kosmyki pozbawione pigmentu są bardziej narażone na wysuszenie, kruchość i łamliwość. Dostarczając im niezbędnych składników, mogą odzyskać swoją dawną elastyczność. Dlatego też sięgajmy po odpowiednie maski, olejki, czy też serum, które możemy używać po codziennym myciu głowy. jeżeli chodzi o oleje, wybierajmy te, które zabezpieczają pasemka przed przesuszeniem oraz chronią przed działaniem czynników zewnętrznych. Najlepiej sprawdzi się olej arganowy oraz migdałowy. Na popularności zyskuje ostatnio także olejek makadamia. Wybierajmy te najbardziej naturalne kosmetyki, z zaufanego źródła. Gdy nasza fryzura przestanie tracić wilgoć, stanie się z powrotem dobrze odżywiona i elastyczna. Skończą się problemy z łamliwością. Wtedy też możemy sięgnąć po drugie, niezwykle skuteczne rozwiązanie, jeżeli chodzi o zwiększenie objętości, a mianowicie — dobrze dopasowaną fryzurę.
Która fryzura zwiększa objętość siwych włosów? Wypróbuj te cięcia
Najlepsze fryzury, jeżeli chodzi o spektakularny efekt zwiększenia objętości to takie, które uwzględniają mocne stopniowanie oraz cieniowanie, a czasem również unoszenie włosów na końcówkach. U dojrzałych pań z siwymi włosami, najlepiej będzie prezentować się klasyczny french bob z prostą grzywką, unoszący włosy u nasady. Kręcone i krótkie cięcie podkreśli rysy twarzy, a równocześnie ją wysmukli, odejmując lat. Zostawi nas również z wrażeniem zadbanych i gęstych kosmyków. Równie trafnym wyborem będzie shaggy bob, nawiązujący do ikon popkultury lat 70. Swego czasu nosiła go między innymi Jane Birkin, Cher, czy Debbie Harry. Cieniowana fryzura prezentuje się niesłychanie lekko, niemal dziewczęco i z pewnością na luzie. Cienkie włosy będą wyglądały przy niej na znacznie grubsze, dzięki mocnemu stopniowaniu. Co więcej, to cięcie będzie pasowało zarówno do średniej długości włosów, jak i do naprawdę długich kosmyków. Każda z pań znajdzie więc w nim coś dla siebie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
