Jeszcze przed końcem roku, rzutem na taśmę, skończyłem malować trzeci Support do moich szczurków. Trzeci z kategorii Tunneller, bo w sumie wsparcia jest więcej (Death Engines, Rat Fiend, Rumbler) a drugi z generatorem tarcz. Po głowie chodzą mi oczywiście jeszcze wersja Tangletunneller i wersja z dodatkowymi sekcjami transportowymi. Pomysł, iż model może być o dwie kolejne, środkowe sekcje dłuższy a do tego przewozić 30 szczurów, jest mocno intrygująca zarówno modelarsko jak i z punktu widzenia grania.
Tunneller'y są bardzo atrakcje już jako plastikowy zestaw a z elementami z druku, można spersonalizować je na wiele sposobów tak, aby każdy był inny od poprzednich.
Jako, iż mam dwa z generatorami tarcz, chyba jedynym takim sprzęcie w całej grze, prawdopodobnie przeróbce zdobycznych generatorów Asterian, postanowiłem wprowadzić trochę urozmaicenia. O przerabianiu poprzedniego, widocznego w drugim rzędzie, modelu pisałem wcześniej. Najnowszy też ma kilka nowych elementów. Bardzo podobają mi się boczne panele z kratą z wersji Tangle, więc użyłem jednego z nich. Dużo łatwiej wyobrazić sobie szczury wyskakujące z zza takiej kraty i szarżujące wroga niż wyłażące przez tylni wyłaz jeden za drugim. Z powodu panelu z kratą, pojazd ma tylko jeden panel generatora osłon. W końcu każdy szczurzy pojazd to do pewnego stopnia składak.
Model malowałem tak, jak poprzedni. Żółty to speedpaint i zółty drybrush, metal to kolejny speedpaint, pokryty brązowym (1:2 ze speedpaint medium). Potem srebrny drydrush. Głównym problemem była nie skomplikowanie technik a wielkość powierzchni do wypełnienia. Jedynie wiertła i gąsienice przed dodaniem drzy był nie srebrne a off-black i rozjaśnione są nie metalem a szarym, co ma imitować pył skał, przez które się maszyna przekopuje.
Do skończenia armii do planowanego poziomu, pozostały mi więc Terror'y, na których dostawę czekam. Planuję dodać 2 z chem spitter czyli miotaczami chemicznego ognia.
![[R] m/s Elbląg, Modelik 3/25, skala 1:400.](https://i.postimg.cc/QNg9jt62/elb1.jpg)
