Sezon na Mazurach spisany na straty? "Tak źle nie było od dawna"
Zdjęcie: Giżycko, Mazury
Tegoroczne lato w Polsce upływa pod znakiem kapryśnej pogody, co mocno przekłada się na ruch turystyczny. Jak opisuje "Gazeta Wyborcza" z problemem braku przyjezdnych mierzą się przedsiębiorcy na Mazurach. — Nie ma co się czarować: lipiec to był autentyczny dołek. Jestem zresztą zwolennikiem tezy, iż Polacy dwa pierwsze tygodnie lipca od lat spisują na straty, ale tak źle od dawna nie było — mówi w rozmowie z gazetą dyrektor Centrum Promocji i Informacji Turystycznej w Giżycku Robert Kempa.