Na początku dla niewtajemniczonych krótkie wyjaśnienie. Jak tłumaczy serwis kolejemalopolskie.com.pl, bocznica kolejowa to nic innego, jak tor lub tory połączone z linią kolejową. Służy m.in. do wykonywania czynności w utrzymaniu pojazdów kolejowych, jako miejsce ich postoju oraz załadunku i wyładunku wagonów. Tutaj też przemieszczają się i włączają do ruchu pociągi.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy po podwyżkach cen biletów taniej podróżuje się pociągiem, czy samochodem?
Gdzie znajduje się największa bocznica kolejowa w Europie? Nie musisz szukać daleko
Nie każdy wie, iż największa bocznica w Europie znajduje się w Polsce, a dokładniej na terenie Olszynki Grochowskiej. Ten gigantyczny kompleks ma aż 64 hektary powierzchni i składa się z 57 kilometrów torów, i licznych budynków, w tym lokomotywowni zbudowanej w 1938 roku. W 2022 roku decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków została ona wpisana do rejestru zabytków. Jak informuje portal dzieje.pl, to doskonały przykład obiektu kolejowego, który został zbudowany wedle nowatorskiego projektu. Odpowiadał za niego inż. Wacław Żenczykowski, a za unikatowe rozwiązanie uważa się przede wszystkim konstrukcję dachu. Jednak Olszynka Grochowska to nie tylko lokomotywownia. Znajdziesz tu również inne hale, z czego największa ma aż 420 metrów długości i 24 metry szerokości.
To miejsce jest "sercem polskiej kolei". "Połączenie historii, nowoczesności i codziennej pracy"
Kompleks jest tak duży, iż równocześnie jest w stanie pomieścić trzy pełne składy. Codziennie rusza stąd około 80 pociągów. Nic więc dziwnego, iż nazywany jest "sercem polskiej kolei". Ponadto, jak przypomina Ministerstwo Infrastruktury, na miejscu każdy wagon co dwa tygodnie przechodzi gruntowne czyszczenie, natomiast co dwa dni jest myty.
Olszynka Grochowska - połączenie historii, nowoczesności i codziennej pracy setek osób, dzięki którym polska kolej codziennie rusza w trasę
- możemy przeczytać we wpisie opublikowanym na X.
Bocznica kolejowa Olszynka Grochowska w WarszawieGdzie jest największa bocznica kolejowa? Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl
Ciekawostką jest również, iż na terenie bocznicy działa studio poligraficzne. To właśnie tutaj drukowane są tablice, które następnie umieszcza się na drzwiach pociągów. Informują między innymi o trasie, jaką przebędzie. Choć coraz częściej zastępowane są przez wyświetlacze, rocznie wciąż powstaje choćby kilkadziesiąt tysięcy tablic. Samej bocznicy nie można zwiedzać sobie ot tak, gdyż ma charakter służbowy, ale warto śledzić wydarzenia organizowane na miejscu. Podczas niektórych pojawia się taka opcja. Czym podróżujesz najczęściej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
