Ser koryciński, lokalny przysmak z Podlasia, to prawdziwy rarytas, który zasługuje na większe uznanie. Ten podpuszczkowy ser, wytwarzany tradycyjnie z niepasteryzowanego mleka krowiego, wyróżnia się delikatnym, lekko kwaskowym smakiem. Jego popularność wykracza już poza granice regionu, pojawiając się w sklepach z wysokiej jakości żywnością. Ser koryciński może być spożywany w różnych fazach dojrzewania, a do tego występuje w wielu wariacjach smakowych, co czyni go ulubionym wyborem koneserów. Historia sera korycińskiego sięga XVII wieku, kiedy to, według legendy, szwajcarscy rycerze w czasie potopu szwedzkiego nauczyli miejscową ludność sztuki serowarstwa w folwarku Kumiała pod Korycinem. Początkowo do produkcji używano sproszkowanych żołądków cielęcych jako podpuszczki, zaś krążki sera leżakowały w piwnicach na słomie, zyskując szlachetną pleśń i głębię smaku. W XIX i w pierwszej połowie XX wieku zakłady mleczarskie prowadzone były głównie przez Żydów. Ich receptury nie przetrwały II wojny światowej ale zostały szczęśliwie zachowana w tradycji ludowej i spopularyzowana w czasach PRL-u przez koła gospodyń wiejskich. Od 2005 roku Ser Koryciński Swojski jest wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych.
Współcześnie produkcja sera korycińskiego wygląda zupełnie inaczej. przez cały czas podstawą jest niepasteryzowane mleko krowie, ale zamiast żołądków cielęcych używana jest podpuszczka mleczarska. Zaledwie 1 kilogram sera powstaje z 10 litrów mleka. Często dodaje si