KLATKI
To był ponury, podzielony świat, umieszczony w klatkach.
Jedne klatki – dla ludzi pięknych, drugie – dla brzydkich; a te klatki jeszcze w innych klatkach. Osobne klatki dla mądrych, dla głupich, dla leniwych, dla pracowitych, dla pijących, dla abstynentów, dla erotomanów, dla ascetów… Klatek bez liku!
I ja – biegający od jednej klatki do drugiej. Nikt mnie nie wpuszczał. Musiałem być na wolności.







