Spacerując po warszawskiej Starówce, łatwo przeoczyć urocze, niepozorne konstrukcje, które od wieków obserwują miasto z góry. Przypominają miniaturowe domki, które skryły się na dachach kamienic – jakby większy budynek zabrał “na barana” swoją mniejszą wersję. Co kryje się w ich wnętrzach?