Schabowy Magdy Gessler mocno zaskoczył kucharza. Nie tylko cena była niespodzianką

zycie.news 2 dni temu

Jakub Suliga, czynny zawodowo kucharz postanowił odwiedzić słynną restaurację znanej celebrytki Magdy Gessler, U Fukiera.

Zamawiając schabowego, zachwycał się wystrojem wnętrz oraz profesjonalną obsługą. Miejsce to określił mianem prestiżowego i pięknego, gdzie można skosztować polskiej kuchni. Jego uwagę zwrócił obraz własnoręcznie namalowany przez Magdę Gessler.

Schabowy U Fukiera zaskoczył jakością. "Naprawdę nie mogłem się nadziwić"

Wybrałem się na warszawską Starówkę do najstarszej knajpy w Warszawie, wszedłem i… poczułem prestiż — opisuje wrażenia na jednym z kulinarnych portali.

Miał świadomość wysokich cen, otwierając kartę dań i trunków, gdyż w jego ocenie menu stworzone dla restauracji U Fukiera jest technicznie wzorowe, a miejsce to odwiedzali elitarni goście.

Wyświetl ten post na Instagramie

Spodziewał się, iż zostawia się tam fortunę, na przykład 49 zł za śledzia z selerem, 109 zł za kotleciki cielęce, czy 159 zł za pieczoną kaczkę. Te specjały jednak go nie skusiły, zamówił więc kotlet schabowy z zasmażaną kapustą za 89 zł.

Po zjedzeniu tak zwanego czekadełka w postaci aromatycznych kromek chleba z masłem, 15 minut później otrzymał ogromnego schabowego, który z pewnością zajmował całą powierzchnią patelni. W osobnym naczyniu podano kapustę i ziemniaki.

Wyświetl ten post na Instagramie

Goniec zacytował słowa kucharza zawarte na jednym z portali kulinarnych. Jakub Suliga nie pozostawił złudzeń.

Zasmażana kapusta była bardzo dobra, opiekane ziemniaki też niczego sobie. Ale – i stwierdzam to z naprawdę wielką przykrością – schaboszczak był po prostu słaby. Nierównomierne rozbicie sprawiło, iż brzegi były potwornie suche; kotlet nie miał w sobie nic z soczystości, a panierka nie była za grosz chrupiąca. Jestem pewny, iż gdyby Magda Gessler dostała taki obiad w jednej z odwiedzanych przez siebie restauracji, użyłaby po prostu słowa "podeszwa". Naprawdę nie mogłem się nadziwić tej sytuacji. Stosunek ceny do wielkości dania okazał się do zniesienia. Stosunek ceny do jakości po prostu kompletnie mnie zawiódł — ocenił surowo kucharz.

Idź do oryginalnego materiału