Sceny jak z filmu akcji we Włoszech. Policyjny pościg po zgłoszeniu polskiego turysty

gazeta.pl 2 godzin temu
Na co uważać na wakacjach? Na ulicach włoskiego miasteczka doszło do brawurowego pościgu. Polski turysta padł ofiarą kradzieży w Katanii. Na szczęście złodziej został gwałtownie namierzony, bo sprawę nagrała samochodowa kamera.
Z czego słynie Katania? To miasto położone we Włoszech, w regionie Sycylia, u podnóża Etny, największego aktywnego wulkanu Europy. Charakteryzuje się barokową architekturą, a najważniejszymi zabytkami są Plac Katedralny i Katedra św. Agaty. To tutaj znajduje się popularny targ rybny La Pescheria, jeden z najbardziej znanych i tętniących życiem rynków wyspy, gdzie można poczuć lokalną atmosferę i spróbować świeżych owoców morza. Jednak należy pamiętać, iż choćby w bajkowym miejscu trzeba zachować czujność, bo przestępcy nie śpią.


REKLAMA


Zobacz wideo Krupińska była z Lewandowskimi na Majorce. Jakim są małżeństwem?


Polak okradziony we Włoszech. Poszedł na obiad, a złodzieje obrobili mu samochód
Jak podaje włoski portal 95047.it, przy Viale Kennedy, czyli jednej z głównych ulic miasta, doszło do przestępstwa. Złodziej ukradł z samochodu pozostawione plecaki i torby. Poszkodowanym okazał się polski turysta, który udał się do restauracji na obiad.


Polak okradziony we Włoszechistock-@Sergi Formoso


Kiedy Polak wrócił do auta i zobaczył, co się stało, wezwał policję. Dzięki nagraniu funkcjonariusze gwałtownie namierzyli przestępcę, bo na filmie została uwieczniona nie tylko jego twarz, ale i numer rejestracyjny pojazdu, którym się poruszał. Podczas zatrzymania złodziej zauważył policjantów, wjechał w tył radiowozu, a później próbował uciec ulicami dzielnicy San Cristoforo. Pościg okazał się skuteczny. Po przewiezieniu na komisariat mężczyzna zapoznał się z dowodami i wskazał, gdzie ukrył skradzione rzeczy.


Jak nie dać się oszukać na wakacjach? Uważaj na sprytne metody przestępców
Podczas urlopu warto zachować czujność, bo złodziei i oszustów nie brakuje. W słonecznej Italii popularnym trikiem jest "patent na różę". O co chodzi? Przestępca podrzuca turystom pod nogi różę, a niczego nieświadomi ludzie z uprzejmości ją podnoszą. Jednak kiedy tylko jej dotkną, muszą za nią zapłacić. Więcej o działaniach oszustów przeczytasz w naszym artykule.


Nie tylko we Włoszech można naciąć się na złodziei. Niedawno Ignacio, publikujący na TikToku pod pseudonimem @hiszpan_uczy, opowiedział o nieprzyjemnej sytuacji, jaka spotkała go w Hiszpanii. Podczas podróży po Katalonii jeden z kierowców jadących przed nim zaczął sugerować, iż coś dzieje się z pojazdem, ale po zatrzymaniu, okazało się, iż wszystko było w porządku. Mężczyzna jednak zachowywał się bardzo dziwnie. Więcej o tej sprawie możesz przeczytać w naszym artykule. Padłaś/eś ofiarą oszustów na wakacjach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału