Samotność niezgodna z planem

naszkraj.online 1 miesiąc temu
Pewnego lutowego poranka Halina stała przy oknie, patrząc na mokry asfalt prześwitujący przez resztki śniegu. Pogoda była szara, cicha, a ta cisza miała w sobie coś przygniatającego. Jej wzrok przemknął po podwórku, po placu zabaw, gdzie kiedyś odprowadzała syna do wojska, córkę do szkoły. Teraz były to obce dzieci, obce rodziny, choćby obce życia. — […]
Idź do oryginalnego materiału