Samotność bez harmonogramu

naszkraj.online 1 tydzień temu
Pewnego lutowego ranka Krystyna stała przy oknie, wpatrując się w mokry asfalt prześwitujący przez resztki śniegu. Pogoda była szara, cicha, a ta cisza wydawała się czymś przytłaczającym. Jej wzrok przesunął się po podwórku, po placu zabaw, gdzie kiedyś żegnała syna idącego do wojska, córkę do szkoły. Teraz były to obce dzieci, obce rodziny, choćby obce […]
Idź do oryginalnego materiału