Kenia zawsze kojarzyła nam się z obrazkami rodem z „Króla Lwa”: majestatycznymi lwami, stadem zebr na tle zachodzącego słońca i rozległą sawanną, która zdawała się nie mieć końca. Nigdy jednak nie sądziliśmy, iż spełnienie tego marzenia może być na wyciągnięcie ręki, a już na pewno nie za tak niewielkie pieniądze. A jednak – udało się! W tym wpisie podpowiemy Ci jak zorganizować prywatne, jednodniowe safari w Parku Narodowym Nairobi, wydając mniej niż 1000 zł.
Zapraszamy do wpisu!
Pierwsze kroki – jak to wszystko zaplanowaliśmy
Nasza przygoda zaczęła się od poszukiwań najlepszych opcji, które nie zrujnują budżetu, ale jednocześnie zapewnią niezapomniane wrażenia. Park Narodowy Nairobi, oddalony zaledwie 7 km od centrum stolicy Kenii, okazał się strzałem w dziesiątkę. Bliskość miasta sprawia, iż nie musisz wydawać fortuny na dojazd, a mimo to możesz doświadczyć dzikiej przyrody w jej najczystszej formie.
Zamiast korzystać z gotowych ofert biur podróży, zdecydowaliśmy się na bardziej osobistą opcję – wynajęcie prywatnego kierowcy. Po krótkim przeszukaniu lokalnych facebookowych grup podróżniczych (Kenya Budget Safaris, Kenya Tour Operators Advertisement Board oraz wiele innych) znaleźliśmy osobę, która nie tylko znała park jak własną kieszeń, ale również była gotowa na negocjacje cenowe. Za całodniowy wynajem samochodu zapłaciliśmy 620 zł*, co w porównaniu z tradycyjnymi ofertami safari było wręcz okazją.
* Safari zorganizowaliśmy w grudniu. Warto mieć na uwadze, iż w porze suchej, podczas Wielkiej Migracji ceny mogą być wyższe.
Warto zwrócić uwagę ile konkretnie czasu będzie trwało zwiedzanie parku. Najlepiej już o 6:00 być pod bramą parku – o wschodzie słońca jest największa szansa, aby zobaczyć lwy oraz lamparty.
Najlepsze noclegi w okolicach Parku Narodowego Nairobi znajdziesz TUTAJ.
Zobacz jak wygląda najpiękniejsze kenijskie safari za 1000 zł. Obejrzyj poniższe wideo.
Poranek pełen emocji – ruszamy na safari!
Z trudem zwlekliśmy się z łóżka jeszcze przed świtem, ale widok, który na nas czekał, był wart każdej sekundy snu, którą poświęciliśmy. Gdy tylko wjechaliśmy na teren parku, wiedzieliśmy, iż nie będziemy żałować.
Wschód słońca w Kenii to czysta magia. Nasz kierowca gwałtownie zareagował na informacje od innych przewodników, dzięki czemu już po kilkunastu minutach obserwowaliśmy lwa oraz dwie lwice, które odpoczywały tuż przy drodze. To był moment, który zapierał dech w piersiach – widzieć króla sawanny zaledwie kilka metrów od siebie!
Park Narodowy Nairobi – różnorodność przyrody w zasięgu ręki
Park Narodowy Nairobi to miejsce pełne kontrastów. Z jednej strony w oddali widać wieżowce stolicy, a z drugiej – dzika przyroda, która wydaje się być nietknięta przez człowieka. W ciągu jednego dnia zobaczyliśmy nosorożce, stado zebr, bawoły leniwie chłodzące się przy wodopoju a także mnóstwo żyraf.
To naprawdę coś, co polecamy zobaczyć na własne oczy.
Przygotowanie – co warto wiedzieć przed wyruszeniem w trasę
Chociaż safari było niezapomnianą przygodą, wymagało od nas trochę przygotowań. Oto kilka wskazówek:
- Zaopatrz się w wodę i przekąski – na terenie parku nie ma sklepów, więc wszystko musisz mieć ze sobą.
- Ubierz się wygodnie – lekka, przewiewna odzież to podstawa, ale pamiętaj też o kapeluszu i okularach przeciwsłonecznych.
- Nie zapomnij o sprzęcie fotograficznym – telefon z dobrym aparatem lub lornetka sprawią, iż żaden szczegół Ci nie umknie.
Czy warto? Absolutnie tak!
Safari w Kenii to doświadczenie, które będziesz wspominać do końca życia. Za niecałe 1000 zł mogliśmy podziwiać dzikie zwierzęta w ich naturalnym środowisku.
Jeśli więc zastanawiasz się, czy warto – odpowiedź brzmi: TAK! Safari w Parku Narodowym Nairobi to idealny sposób, by doświadczyć magii Afryki, nie wydając przy tym fortuny.
Jeśli masz jakieś pytania to zostaw komentarz poniżej, chętnie pomożemy.
