Jakub Rzeźniczak odcina się od show-biznesu
Jakub Rzeźniczak przez lata obecności w mediach dał się poznać nie tylko jako piłkarz, ale i słynny bawidamek. Choć w tej chwili ma być szczęśliwy z Pauliną Nowicką, jego poprzednie relacje i rozstanie były szeroko komentowane w mediach. Sam Rzeźniczak "zabłysnął" pod koniec 2023 roku wypowiedzią w "Dzień dobry TVN", gdzie wyznał, iż nie czuję więzi z kilkuletnią córką.Reklama
Słowa te odbyły się tak dużym echem, iż Klub Kotwica Kołobrzeg zerwał z nim kontrakt. Jak zostało wytłumaczone, piłkarz miał naruszyć zasady Kodeksu Etycznego Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Tymczasem w rozmowie z Plejadą Rzeźniczak jasno poinformował, iż z show-biznesem mu nie jest po drodze. Zawsze uważał się przede wszystkim za sportowca.
"Nigdy w show-biznesie nie byłem, bo w sumie takie wywiady, to udzielam pierwszy raz w życiu. Kiedyś, jak byłem młodszy, to bodajże raz byłem na pokazie mody, a na takie wszystkie zaproszenia raczej nie chodzę, bo to nie do końca był mój świat. Bardziej byłem sportowcem, ludzie oczywiście się interesowali, byłem bardzo aktywny w social mediach i myślę, iż w takim prawdziwym show-biznesie nigdy mnie nie było" - ocenił.
Jakub Rzeźniczak o krytyce na swój temat
Nie da się ukryć, iż przez poczynania Rzeźniczaka spadła na niego duża fala negatywnych komentarzy. Jak przyznał we wspomnianej rozmowie z portalem, dziś jest już odporny na nieprzychylne mu głosy. Podkreśla, iż najważniejsze jest to, aby robić swoje.
"Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego (...). Jak coś trwa jakiś czas, to człowiek zaczyna to traktować jak coś, co po prostu jest. Wiemy, jak internet jest anonimowy i ciężko coś z tym zrobić, więc po prostu trzeba robić swoje i pewne rzeczy ignorować, nie zwracać na nie uwagi, bo szkoda po prostu czasu i zdrowia" - powiedział dla Plejady.
Mimo tego w show-biznesie są osoby, które mają o Rzeźniczaku dobre zdanie. Należy do nich Radosław Majdan, który miał okazje mieszkać z nim w jednym pokoju przy okazji show "Mistrzowskie Pojedynki".
"Byliśmy razem w pokoju. Kuba to jest fajny chłopak i miałem wrażenie, iż on codziennie, każdego dnia się otwierał. Myślę, iż ten program dobrze mu zrobił. Myślę, iż jak ktoś obejrzy ten program bez oceniania Kuby, tylko będzie chciał zobaczyć, jakim jest człowiekiem, to ten program da na to odpowiedź. A chyba każdy z nas po części robił jakieś dziwne rzeczy" - powiedział Majdan dla Jastrząb Post.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Burza po wywiadzie Radosława Majdana. Management Dody w końcu zabrał głos
Majdan nagle przerywa milczenie w sprawie Dody. "Nie chcę uczestniczyć w tym cyrku"
Majdanowie mają spory problem. Takich komplikacji się nie spodziewali