Chodzi o lot o numerze FR7124 z dnia 9 stycznia 2025 roku z Berlina do Marrakeszu. Jak czytamy w oświadczeniu na stronie ryanair.com, podczas lotu jeden z pasażerów zachowywał się agresywnie, co doprowadziło do przekierowania lotu do Sewilli. Po wylądowaniu polski turysta został wyprowadzony z pokładu.
REKLAMA
Zobacz wideo W jaki sposób białoruski myśliwiec mógł zmusić pilotów Ryanaira do lądowania? Wyjaśnia rosyjski ekspert
Ryanair podjął ostre kroki wobec agresywnego pasażera. "Prowadzi surową politykę zerowej tolerancji"
Linie lotnicze domagają się odszkodowania w kwocie 3000 euro (czyli niemal 13 tys. zł) i nałożyły na pasażera pięcioletni zakaz lotów. W oświadczeniu Ryanair zapewnił, iż podróżujący mają prawo spędzić lot w spokojnej atmosferze i komforcie.
Ryanair prowadzi surową politykę zerowej tolerancji dla niewłaściwego zachowania pasażerów i będzie przez cały czas podejmował zdecydowane działania w celu zwalczania niewłaściwego postępowania na pokładzie samolotu, które w efekcie wpłyną korzystnie na komfort zdecydowanej większości podróżnych, którzy nie zakłócają lotów
- czytamy.
Samolot linii lotniczych Ryanair Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl
Ryanair zapowiada, iż złożenie pozwu przeciwko pasażerowi nie jest wyjątkiem i destrukcyjne działania będą surowo karane. Przewoźnik ma nadzieję, iż sprawa, którą wytoczył turyście, zniechęci innych do podobnych zachowań.
To niedopuszczalne, iż podróżni cierpią z powodu niekontrolowanego zachowania jednego z pasażerów. [...] Jest to tylko jedna z wielu konsekwencji, jakie grożą podróżnym zakłócającym loty - dzieje się to w ramach polityki zerowej tolerancji Ryanair i mamy nadzieję, iż to zniechęci do dalszego zakłócania lotów, aby pasażerowie i załoga mogli podróżować w komfortowym i pełnym szacunku środowisku
To niejedyny taki przypadek. Agresywni pasażerowie nie są rzadkością
Pijani i problematyczni pasażerowie wcale nie należą do wyjątków. 28 stycznia 2025 roku na lotnisku Warszawa-Okęcie funkcjonariusze Straży Granicznej przejęli nietrzeźwego turystę, który leciał z Oslo do Warszawy. 47-letni mężczyzna nie słuchał poleceń załogi, obrażał podróżnych i zachowywał się agresywnie. Funkcjonariusze przewieźli go do izby wytrzeźwień i ukarali mandatem karnym. Co sądzisz o piciu alkoholu w samolocie? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.