Ruszył sezon na studniówki. Ceny zwalają z nóg. Rodzice muszą brać pożyczki

Zdjęcie: Drogie restauracje, wytworne kreacje, fryzury od stylisty i makijaż od kosmetyczki. Studniówki, które właśnie ruszyły pełną parą, to dziś prawdziwe bale pełne blichtru. Ile rodzicielską kieszeń kosztu


- Kiedy usłyszałam, ile trzeba zapłacić od pary, złapałam się za głowę. Toż to przypomina teraz wesele – mówi Agnieszka Ziółkowska z Krakowa, której syn już bawił się na studniówce. Drogie restauracje, wytworne kreacje, fryzury od stylisty i makijaż od kosmetyczki. Studniówki, które właśnie ruszyły pełną parą, to dziś prawdziwe bale pełne blichtru. Ile rodzicielską kieszeń kosztuje fetowanie stu dni przed egzaminem dojrzałości? Ceny zwalają z nóg.