RUDAWIEC – najwyższy szczyt Gór Bialskich

tuitam.org.pl 2 lat temu

RUDAWIEC – najwyższy szczyt Gór Bialskich; wyprawa: lipiec 2022

RUDAWIEC – najwyższy szczyt Gór Bialskich; INFORMACJE

Tak jak już pisaliśmy w zajawce na głównej stronie naszej KGP, RUDAWIEC nie jest najwyższym szczytem Gór Bialskich. To pod względem wysokości trzeci szczyt w tym pasmie gór, a jego wysokość wynosi 1.112 m n.p.m. Dlaczego więc Rudawiec został zakwalifikowany do KGP jako ten najwyższy? Ano dlatego, iż na pozostałe dwa szczyty Postawna 1.117 m oraz po czeskiej stronie Travna Hora 1.121 m nie biegną żadne turystyczne szlaki. Masyw Rudawca wydzielają: dolina potoku Bielawka od zachodu i północy, dolina Czarnego Potoku od północnego wschodu i od południa głęboka dolina Kunčického potoka, położona po czeskiej stronie Gór Bialskich. Na Rudawiec biegnie tylko jeden, zielony szlak. Z jednej strony szlak prowadzi z Bielic, a z drugiej to praktycznie od Śnieżnika. No ale nie wiemy czy są takie harpagany, którzy rwaliby na Rudawiec z tak daleka. Wszyscy atakują szczyt z Bielic, ponieważ jest krótki i na dodatek można w tym samym dniu zdobyć również zlokalizowane praktycznie po sąsiedzku Kowadło – najwyższy szczyt Gór Złotych. My tak właśnie zrobiliśmy i na koniec dnia mieliśmy zdobyte dwa szczyty z KGP.

RUDAWIEC – najwyższy szczyt Gór Bialskich; WĘDRÓWKA

Praktycznie tak jak większość turystów również i my rozpoczęliśmy wędrówkę z Bielic. I tak samo jak inni mieliśmy w planie zdobyć wspomniane dwa szczyty: Rudawiec i Kowadło. Dokładnie w takiej kolejności. Na Rudawiec jest dłuższy szlak, więc chcieliśmy „to gorsze” zaliczyć na początku. Jak zaplanowaliśmy, tak zrobiliśmy. Dojechaliśmy autem tak daleko jak się da aż za Bielica do parkingu przy leśniczówce, żeby nie dreptać ulicą. Udało się zaparkować praktycznie na końcu asfaltu, więc pierwszy sukces. Kiedy ruszyliśmy na szlak to tak jak piszą inni blogerzy szlaku na Rudawiec nie ma, haha. Tak dokładnie, tutaj nie ma żadnego oznakowania zielonego szlaku kierującego na Rudawiec. Jedynie na drzewie jest sprajem wymalowana strzałka pokazująca kierunek na Rudawiec. Mając mapkę w telefonie bezproblemowo dojdziemy do celu. Szlak nie jest wymagający, ale na pewnym odcinku może u niektórych spowodować zadyszkę.

Dokładnie od zejścia z niebieskiego szlaku, którym rozpoczynamy spacerek wchodzimy skręcając w prawo na zielony trakt i mamy do pokonania odczuwalne podejście. Po około 1 może 1,5 km kilometra podejście łagodnieje aż do praktycznie płaskiego przy Iwince. Przed samym szczytem idziemy ścieżką otoczoną gęstymi krzakami jagód. Niestety kiedy my szliśmy jagód już nie było. Pewnie inni już skonsumowali. Kiedy doszliśmy na szczyt zastaliśmy kilka osób. Tłoku nie było, bowiem Rudawiec nie należy do spektakularnych szczytów, z którego roztaczają się piękne krajobrazy. Stąd niestety nic nie widać. Z tego też powodu zrobiliśmy obowiązkowe zdjęcia, skonsumowaliśmy po bułce i ruszyliśmy z powrotem. Droga powrotna poszła oczywiście szybciej. Kiedy dotarliśmy do widocznego na zdjęciu stoliczka postanowiliśmy zrobić dłuższą przerwę, aby nabrać sił na zaplanowany na dziś drugi szczyt jakim jest wspomniane Kowadło. Mapka, którą widzicie na dole pokazuje wykonaną całkowitą trasę z dwoma szczytami.

RUDAWIEC – najwyższy szczyt Gór Bialskich; PODSUMOWANIE

Szlak na Rudawiec nie jest wymagającym traktem. Mniej więcej w środku idziemy ostrzej pod górę, ale nie powinno to nikomu sprawić większego problemu. Szlak wiedzie prawie cały czas przez las. Nie ma tu żadnych widoków. Gdyby Rudawiec nie należał do KGP to z pewnością nie byłoby tu tylu turystów. Dystans w obie strony wynosi około 10km. Pomimo, iż szlak nie jest zbyt wymagający to na wędrówkę należy ubrać obuwie z twardą podeszwą no i jak to w górach trzeba zabrać coś od deszczu i wiatru. Ten ostatni to może tu nie być odczuwalny, bowiem na całej długości szlaku jesteśmy osłonięci drzewami.


Idź do oryginalnego materiału