Rozpoczęły się Opolskie Dni Kresowe

fot. Radio Doxa

Już po raz dwunasty przedstawiciele środowisk kresowych spotkali się, by pielęgnować pamięć o swoich korzeniach. W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej odbył się piknik, który stał się okazją przede wszystkim do spotkania i integracji. Wcześniej zaprezentowano program artystyczny.

– Dla nas, jako gospodarzy regionu, to bardzo ważne środowisko. Ta wyjątkowość naszego regionu wynika właśnie z tego, iż mamy ten swoisty tygiel kulturowy. Właśnie tą kulturę kresową, bardzo ważną, bardzo istotną; polską, śląską, niemiecką. I to wszystko, te wpływy, które się tu mieszały od 1945 roku daje tą wyjątkowość tego regionu. To się przekłada na kulturę, na kuchnię, na sztukę. Ważne jest pielęgnowanie, przede wszystkim dbanie i szacunek dla tych, którzy jeszcze pamiętają tamte czasy – podkreśla Zbigniew Kubalańca, członek zarządu województwa opolskiego.

– Po raz 12 się spotykamy. Pozostawiamy te ślady po sobie żeby to było utrwalone, żeby można było kiedyś do tego wrócić. Mylnie czasami nas traktują, bo chcą nas zaszufladkować jako jakąś mniejszość narodową czy etniczną. A my nie jesteśmy mniejszością, jesteśmy po prostu Polakami, z dawnych miejscowości, które były na wschodzie Polski – mówi Jolanta Kołodziejska, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, oddział w Opolu.

Województwo opolskie nieustannie dba o zachowanie kultury i dziedzictwa Kresów. W Brzegu planowane jest powstanie Muzeum Kresowian – prace nad jego utworzeniem już trwają.

Zbigniew Kubalańca, Jolanta Kołodziejska:

autor: MGP