Dzisiejszą inspiracją zachęcam Was do udziału w wyzwaniu pt. "Mój ulubiony kolor". U mnie - jak widać - padło na różowy. I faktycznie jest to jeden z moich ulubionych kolorów, choć akurat w pracach może jakoś często go nie widać. Za to przewija się w garderobie ;)
Tag jest bardzo błyszczący, a to za sprawą magicznych pigmentów oraz mgiełki distress spritz w kolorze picked raspberry. Przy robieniu tła wykorzystałam preparat micro glaze, który przypomina w konsystencji wazelinę lub wosk, a służy do tego, aby zabezpieczyć powierzchnię przed nakładaniem kolejnych mediów. Nałożyłam go przez maskę i tam, gdzie go aplikowałam, papier pozostał biały - mgiełki i pigmenty nie wchłonęły się. Bez problemu dodałam później odbitki stempli, trzeba tutaj jednak pamiętać o tym, żeby użyć wodoodpornego tuszu, który lepiej odbije się na tak przygotowanej powierzchni. Przy zwykłym tuszu, np distress ink, istnieje ryzyko, iż po prostu zetrze się z tego miejsca, gdzie był zaaplikowany distress glaze.
Główny motyw mojego taga to kwiat, który pokolorowałam kredkami akwarelowymi oraz liść, który z kolei zabarwiłam tuszem. Warto wiedzieć, iż ten liść to warstwowy stempel i wystarczy tylko poodbijać kolejne warstwy, żeby uzyskać interesujący efekt. Środek kwiatka dodatkowo posypałam czarnym brokatem, który jest kolejnym błyszczącym elementem tej pracy. Na koniec dodałam napis (stempel odbity białym tuszem na czarnym papierze) i tag gotowy. U mnie jak zwykle dość płaski, bo pewnie będzie pełnił rolę zakładki do książki.



Pozdrawiam,
Matilde

Wykorzystane produkty:

















