Rozmawiała z księdzem o chrzcie dziecka. "Nogi się pode mną ugięły"

kobieta.wp.pl 2 tygodni temu
Kamila, myśląc o wyborze chrzestnych dla syna, ma przed oczami teściową. - Zaczęła mnie szantażować - wyznaje. Łatwej sytuacji nie miała też Katarzyna. Rozmowę o rodzicach chrzestnych dla córki z proboszczem zapamięta do końca życia. - Zrobił mi awanturę, jak mogłam zaproponować takich "bezbożników" - wspomina.
Idź do oryginalnego materiału