Rossmann w Polsce kontra w Niemczech. Ten sam produkt, inna cena. "Dla mnie to szok"

kobieta.gazeta.pl 21 godzin temu
Niemiec od lat mieszkający w Polsce porównał ceny kosmetyków w Rossmannie w obu krajach. Okazuje się, iż Polacy często płacą więcej za te same produkty. Dlaczego? Powód może zaskoczyć.
Vincent Helbig od lat mieszka w Polsce. Na Instagramie prowadzi kanał waszniemiec. Obserwatorom opowiada, jak uczył się języka polskiego, przedstawia triki związane z nauką języka niemieckiego, ale też pokazuje podobieństwa i różnice między Polską a Niemcami. Jakiś czas temu pod lupę wziął ceny w drogerii Rossmann.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak na przestrzeni lat Anna Lewandowska zmieniła swoją pielęgnację?


Ten sam produkt w innej cenie. Polacy płacą więcej nie tylko za kosmetyki
Vincent porównał ceny kilku produktów. Przykłady? Maska Garnier Fructis Hair Food Cocoa Butter w Polsce kosztuje 70,50 zł za litr, w Niemczech 12,48 euro (ok. 52,93 zł). Perfumy Guess Seductive Red w Polsce w regularnej cenie kupisz za 139,99 zł, w promocji z aplikacją (do 2 września) były dostępne za 94,99 zł. W Niemczech bez żadnych promocji kupisz je za 16,99 euro (ok. 72,07 zł). - Dla mnie to szok - podsumował. W serii filmików Vincent przyjrzał się też innym produktom, w tym produkowanym dla sieci i nie tylko kosmetykom.


Maska do włosów Isana Professional z olejem arganowym: w Polsce 15,49 zł, w Niemczech 2,79 euro (11,83 zł).
Olejek do włosów 2 w 1 Isana: w Polsce 19,99 zł, w Niemczech 2,79 euro (11,83 zł).
Płyn do prania kolorów Perwoll: w Polsce 42,99 zł za 2 litry (21,50 zł za litr), w Niemczech 12,99 euro za 4 litry (ok. 55,10 zł, ok. 13,77 zł za litr).
Smoczek Philips Avent: w Polsce 39,99 zł, w Niemczech 8,29 euro (ok. 35,17 zł).
Róż do policzków NYX: w Polsce 59,99 zł, w Niemczech 10 euro (ok. 42,42 zł).


Na różnice w cenach zwrócili uwagę również internauci.
Pracuję w Niemczech w Rossmann i to prawda, są mega promocje.
Niemcy wolą stałe ceny, a Polacy dostają świra na punkcie promocji. Więc w niemieckim Rossmannie nie uświadczysz tak dużych promocji, jak w polskim.
Moja ciocia przyjechała kiedyś z Niemiec i była w szoku, iż u nas tak drogo. Chciała sobie nakupować kosmetyków, bo przecież w Polsce taniej i się bardzo zdziwiła
- czytamy w komentarzach.


Dlaczego ceny w Niemczech są niższe niż w Polsce? To nie tylko wina rynku
Różnice cen tych samych produktów w Polsce i Niemczech dotyczą nie tylko kosmetyków i chemii. Sprawie przyjrzały się Ministerstwo Rozwoju i Technologii i UOKiK. W odpowiedzi na poselską interpelację z 16 kwietnia 2025 r. czytamy, iż wspomniane różnice na niekorzyść polskiego konsumenta "nie łamią zakazu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów". Cena zależy od promocji, popularności danego produktu w kraju, konkurencji na rynku i lokalnych warunków, ale też kosztów operacyjnych.


Różnice cenowe tych samych produktów oferowanych przez międzynarodowe sieci handlowe w Polsce i Niemczech mogą być wynikiem w głównej mierze mechanizmów rynkowych dotyczących rynków lokalnych i wynikać z polityki cenowej prowadzonej przez sieci handlowe. Te same produkty w tej samej sieci handlowej mogą mieć także różne ceny w zależności od regionu, w którym są oferowane w obrębie tego samego kraju.
Kwestia ta podnoszona jest zresztą nie pierwszy raz. W 2021 roku rzeczniczka prasowa polskiego oddziału sieci, Agata Nowakowska, w rozmowie z Money.pl tłumaczyła, iż Rossmann Polska i Rossmann Niemcy są odrębnymi podmiotami, a każde z nich niezależnie kształtuje politykę cenową. Dodatkowo towary na polskich półkach, z wyjątkiem tych produkowanych bezpośrednio przez sieć, są kupowane od polskich dostawców. - Cena, po jakiej Rossmann Polska kupuje towary, jest zatem często inna od ceny, po jakiej te same towary w Niemczech kupuje Rossmann Niemcy - wyjaśniła. Prezes Rossmann Polska, Marek Maruszak, podkreślał też, że... Polacy lubią promocje, a Niemcy stałe niskie ceny.
Czy zauważyłaś/eś różnice w cenach w Polsce i w Niemczech? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału