Rosnące opłaty turystyczne na świecie

ttg.com.pl 2 tygodni temu
Fot. Unsplash

W 2024 roku wiele popularnych destynacji turystycznych wprowadziło nowe opłaty turystyczne lub podwyższyło istniejące. Takie działania mają na celu wspieranie lokalnych budżetów oraz ochronę infrastruktury i środowiska naturalnego, które są intensywnie eksploatowane przez turystów.

Włochy osiągnęły historyczny wynik w tym obszarze – dochody z podatku turystycznego przekroczyły w 2024 roku 976 milionów euro, a prognozy na 2025 rok wskazują na przekroczenie symbolicznej granicy miliarda euro. W samym regionie Lacjum zebrano ponad 295 milionów euro.

W innych krajach również wprowadzono zmiany:

  • Francja – opłaty turystyczne wynoszą od 0,25 do 4,30 euro za osobę za noc, w zależności od kategorii obiektu.
  • Niemcy – podatek miejski (tzw. Kulturförderabgabe) w Berlinie i innych miastach wynosi około 5% ceny noclegu.
  • Grecja – od stycznia 2024 roku stawki wzrosły do:
    • 1,5 euro za noc w hotelach 1-2-gwiazdkowych,
    • 3 euro w hotelach 3-gwiazdkowych,
    • 7 euro w hotelach 4-gwiazdkowych,
    • 10 euro w hotelach 5-gwiazdkowych.
  • Tunezja – od stycznia 2024 roku obowiązują stawki:
    • 4 dinary za noc w hotelach 2-gwiazdkowych,
    • 8 dinarów w hotelach 3-gwiazdkowych,
    • 12 dinarów w hotelach 4-5-gwiazdkowych.
  • Madera – od października 2024 roku w Funchal wprowadzono opłatę od 2 do 7 euro za noc, zależnie od standardu obiektu.
  • Bali – od lutego 2024 roku obowiązuje opłata 150 tys. rupii indonezyjskich za osobę (płatna na lotnisku lub w aplikacji).
  • Barcelona – od kwietnia 2024 roku podatek miejski wzrósł do 3,25 euro za noc.
  • Wenecja – w wybranych terminach wprowadzono opłatę 5 euro za jednodniowe wizyty w mieście.
  • Zanzibar – od września 2024 roku obowiązuje nowa opłata ubezpieczeniowa w wysokości 44 dolarów amerykańskich za osobę.
  • Lizbona – od września 2024 roku podatek turystyczny wynosi 4 euro za noc.

Szacuje się, iż do Włoch jeździ ponad 6 mln Polaków. Zakładając jedną z najniższych opłat turystycznych w tym kraju w kwocie 1,5 Euro, ze średnim 5 dniowym pobytem możemy oszacować, iż nasz udział w tych opłatach wynosi ok 45 mln Euro tj zostawiamy tego tytułem ponad 200 mln zł.

Tylko nasz udział pokazuje o jakie pieniądze wzbogacają się włoskie samorządy administracji publicznej.

Te zmiany pokazują, jak istotną rolę odgrywają opłaty turystyczne w budżetach administracji lokalnej. Coraz więcej państw dostosowuje je do intensywności ruchu turystycznego, by inwestować w rozwój infrastruktury oraz ochronę przyrodniczych i kulturalnych zasobów. Włochy, z imponującym wynikiem, pozostają liderem w tej dziedzinie, inspirując inne państwa do podobnych działań.

Ubiegłoroczny sabotaż ze strony tylko i wyłącznie jednego nadgorliwego przedstawiciela branży hotelarskiej, który w istocie reprezentuje zagraniczne sieci hotelowe spowodował zablokowanie dalszych prac nad ustawą o opłatach turystycznych.

Traci na tym nie administracja terytorialna a dalsza promocja krajowej turystyki na rynkach zagranicznych.

Idź do oryginalnego materiału