Wśród nieustannie zmieniających się trendów w stylizacji paznokci jedno jest pewne: ponadczasowa klasyka zawsze się obroni! I choć paznokcie w stylu "rosehip oil" są nieco nową odsłoną właśnie takiej klasyki, to jednak wciąż ujmują tym, co najbardziej kochamy: stylowym minimalizmem.
Czym adekwatnie są „rosehip oil nails"? To subtelny i elegancki efekt dla minimalistek
Trend "rosehip oil nails" inspirowany jest efektem, jaki daje olejek z dzikiej róży: lekko różowym połyskiem, który sprawia, iż paznokcie wyglądają zdrowo, odżywione i naturalnie błyszczące.
To nie intensywny kolor ani geometryczne wzory, lecz subtelna, półprzezroczysta warstwa w odcieniach różu, którą często wykończa się świetlistą, olejkową taflą. Manicure wygląda tak, jakby paznokcie były zanurzone w rozświetlającym serum, świeże, nawilżone i bardzo kobiece.
Co więcej, ta technika świetnie ukrywa wszelkie niedoskonałości płytki, a dzięki delikatnemu gradientowi kolorystycznemu sprawia, iż paznokcie wyglądają na dłuższe i smuklejsze.
Te paznokcie zestawisz w każdej stylizacji. Efekt jest zdumiewający
„Rosehip oil nails" są mistrzami uniwersalności. Elegancko prezentują się na co dzień, np. w pracy, gdzie wymagany jest bardziej stonowany wygląd, ale też pięknie uzupełniają wieczorowe stylizacje, dzięki subtelnemu blaskowi współgrają z biżuterią i makijażem glow.
Bez dwóch zdań to trend, który podbił serca kobiet na całym świecie, bo łączy naturalność, świeżość i elegancję. Nie wymaga skomplikowanych technik, a wygląda jak manicure z luksusowego salonu.
Warto sprawdzić: Wystarczyło 10 zł, a włosy wyglądają jak po keratynowym prostowaniu - fryzjer ci o tym nie powie













