Rodzice wypisują dzieci z edukacji zdrowotnej. "Czy wiedzą, iż one mają już za sobą pierwszy raz?"

- To zawsze będzie decyzja rodzica, jednak nie uważam, żeby to było dobre rozwiązanie. Jestem wychowawcą w szóstej klasie szkoły podstawowej i dzieci potrzebują naprawdę dobrej i rzetelnej wiedzy, zwłaszcza jeżeli chodzi o współżycie - zaznacza jedna z nauczycielek z Torunia, która prosi o anonimowość, bo przez swoją opinię nie chce mieć problemów w pracy. - Mam uczniów, którzy otwarcie przyznają, iż uprawiali seks, ale prezerwatyw nie używają - dodaje.- W naszym kraju dobra edukacja seksualna leży i kwiczy, dlatego cieszę się na informację, iż będzie ona jednym z elementów nowego przedmiotu. I tu wcale nie chodzi o namawianie dzieci do masturbacji czy współżycia, a o wiedzę, której im brakuje - dodaje nauczycielka. W rozmowie z eDzieckiem zaznacza, iż w ostatnim czasie otrzymuje wiadomości od rodziców, którzy chcą już wypisać dzieci z tych zajęć, chociaż rok szkolny choćby się nie zaczął. - Piszą rezygnacje, bo nie chcą, by ich dzieci "poddane zostały seksualizacji". A czy jeden z drugim wie, iż ich Basia, Kasia, Tomek i Franek już mają za sobą ten pierwszy raz? - dodaje kobieta.
REKLAMA


Zobacz wideo


Marieta Żukowska wspomina czasy, gdy mieszkała w internacie. "Wspominam z bólem serca"


Edukacja zdrowotna. Dla kogo lekcje?Przedmiot edukacja zdrowotna jako ten nieobowiązkowy będzie nauczany w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII (w wymiarze jednej godziny tygodniowo w każdej z tych klas, przy czym zajęcia w klasie VIII mają być realizowane nie dłużej niż do końca stycznia danego roku szkolnego) i w szkołach ponadpodstawowych: w liceum ogólnokształcącym, technikum oraz branżowej szkole I stopnia (w wymiarze jednej godziny tygodniowo w klasach I i II albo w klasach II i III, albo w klasach I i III - łącznie dwie godziny w okresie nauczania). W szkołach niepublicznych liczba godzin zajęć nie może być mniejsza niż w szkole publicznej.Edukacja zdrowotna ma być przedmiotem holistycznym, łączącym elementy nauk:o zdrowiu,medycznych,społecznych,humanistycznych,przyrodniczych,ścisłych.Co warto podkreślać, nowe zajęcia mają dotyczyć zdrowia nie tylko seksualnego. Na lekcjach uczniowie dowiedzą się jak dbać o zdrowie fizyczne, psychiczne i społeczne na wszystkich etapach życia.Jako nauczyciel, wychowawca, ale także i matka, mam nadzieję, iż te rezygnacje rodziców z nieobowiązkowych zajęć będą zdarzały się naprawdę rzadko. Bo to są naprawdę ważne rzeczy. Ja mam w klasie dziewczynkę, która próbowała odebrać sobie życie, chłopca, który przyznał, iż z rodzicami nie może porozmawiać, bo ci zaraz na niego krzyczą i dają kary. Wiem, iż część tych dzieci ma już za sobą pierwsze kontakty seksualne, ale nikt nie rozmawia z nimi o konsekwencjach. Tych historii ciężko się słucha, a te dzieci naprawdę potrzebują pomocy i rzetelnej wiedzy od specjalisty, a nie z TikToka- dodaje nauczycielka z wieloletnim stażem. - Czas pokaże, co będzie dalej - zaznacza.


Czy można wypisać dziecko z zajęć? Czas tylko do 25 wrześniaZgodnie z przepisami, rodzic, który nie chce, by jego dziecko uczestniczyło w zajęciach z edukacji zdrowotnej, będzie musiał złożyć do 25 września pisemną rezygnację i dostarczyć ją dyrektorowi szkoły. Uczeń pełnoletni musi ją złożyć sam. Jak wiele takich dokumentów trafi na dyrektorski biurka? Nie tylko relacja naszej rozmówczyni potwierdza, iż zainteresowanie rezygnacją z nowych zajęć jest spore.Od kilku dni na Facebooku można obserwować wzmożoną aktywność osób, które namawiają do wypisywania dzieci z edukacji zdrowotnej. Umieszczają od razu gotowy wzór podania i hasła ostrzegające rodziców przed "lewicową indoktrynacją" oraz rzekomym "złym wpływem zajęć na moralność" dzieci. Jak zaznacza MEN, termin 25 września, ma "usprawnić organizację pracy szkoły, w tym jej odpowiednie funkcjonowanie, a także zaplanowanie etatów koniecznych do realizacji zajęć z edukacji zdrowotnej". Co ważne, rezygnacja będzie dotyczyła tylko danego roku szkolnego. Jak dowiadujemy się z rządowej strony gov.pl, resort edukacji "nie przewiduje się możliwości wycofania rezygnacji dotyczącej udziału w zajęciach w trakcie roku szkolnego", bo "zakłada, iż decyzja w sprawie rezygnacji z zajęć będzie podejmowana świadomie (ze względu na organizowanie spotkań informacyjnych nt. zajęć z tego przedmiotu)".Gdzie szukać pomocyJeśli potrzebujesz pomocy, codziennie przez całą dobę możesz zadzwonić na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, oprócz konsultacji dla najmłodszych, oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji. Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim. jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.


Czy uważasz, iż edukacja zdrowotna jest potrzebna w szkołach? A może to tylko stracony czas, bo te zagadnienia powinny być poruszane w domu przez rodziców? Zachęcam do wyrażania swojej opinii: [email protected].